Twitter zapłaci 150 milionów dolarów po oszukaniu użytkowników w celu podania danych kontaktowych, wykorzystując dane do ukierunkowanych reklam

Ikona czasu czytania 3 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

W samym środku bałaganu, który Elon chce kupić na Twitterze, sama firma stoi w obliczu kolejnej ogromnej bitwy: kary cywilnej w wysokości 150 milionów dolarów za wykorzystanie numerów telefonów użytkowników platformy do ukierunkowanych reklam. 

„Departament Sprawiedliwości zobowiązuje się do ochrony prywatności wrażliwych danych konsumentów” – powiedziała zastępca prokuratora generalnego Vanita Gupta. „Kara w wysokości 150 milionów dolarów odzwierciedla powagę zarzutów wobec Twittera, a istotne nowe środki zgodności, które zostaną nałożone w wyniku proponowanej dziś ugody, pomogą zapobiec dalszym wprowadzającym w błąd taktykom, które zagrażają prywatności użytkowników”.

Można przypomnieć, że Twitter rozliczył się z Federalną Komisją Handlu (FTC) w 2011 r. aby rozwiązać zarzuty, „że Twitter oszukał konsumentów i naraził ich prywatność na ryzyko, nie zabezpieczając ich danych osobowych”. W ramach tego problemu bezpieczeństwo danych Twittera miało rzekomo poważne luki, powodując, że hakerzy uzyskali nieautoryzowaną kontrolę administracyjną nad platformą. To spowodowało, że Twitter naruszył część Ustawa o FTC gdzie Komisja jest uprawniona „do zapobiegania nieuczciwym metodom konkurencji oraz nieuczciwym lub wprowadzającym w błąd czynom lub praktykom w handlu lub wpływającym na handel”.

Zgodnie z twierdzeniami zawartymi w aktach prawnych, Twitter naruszył ustawę FTC i nakaz z 2011 r. po tym, jak błędnie przedstawiał „bezpieczeństwo i prywatność” danych użytkownika w okresie od maja 2013 r. do września 2019 r. W użytkownikom o podanie numeru telefonu lub adresu e-mail, myśląc, że będą one używane wyłącznie do celów bezpieczeństwa, takich jak uwierzytelnianie dwuskładnikowe. Szczegóły zostały jednak wykorzystane do danych o kierowaniu reklam. Świergot przeprosił za to w 2019 roku, mówiąc, że „to był błąd”.

„Jak zauważa skarga, Twitter pozyskiwał dane od użytkowników pod pretekstem wykorzystania ich do celów bezpieczeństwa, ale ostatecznie wykorzystał je również do kierowania reklam do użytkowników” – podkreśliła przewodnicząca FTC Lina M. Khan. „Praktyka ta wpłynęła na ponad 140 milionów użytkowników Twittera, jednocześnie zwiększając główne źródło przychodów Twittera”.

Główny specjalista ds. prywatności na Twitterze, Damien Kieran, odniósł się do tej ugody z DOJ i FTC poprzez ćwierkać. „Nasza umowa z FTC odzwierciedla wcześniejsze zobowiązania i inwestycje Twittera w bezpieczeństwo i prywatność” – czytamy w tweecie. „Będziemy nadal współpracować z naszymi organami regulacyjnymi, aby upewnić się, że rozumieją, w jaki sposób praktyki bezpieczeństwa i prywatności na Twitterze zawsze ewoluują na lepsze”.

Oprócz grzywny należy jednak zauważyć, że Twitter będzie musiał podjąć pewne działania, aby udowodnić, że nastąpiła poprawa w swojej praktyce ochrony danych. Obejmuje wdrażanie nowe środki zgodności, takich jak utrzymywanie kompleksowych programów ochrony prywatności i bezpieczeństwa informacji oraz przeprowadzanie regularnych testów ochrony prywatności danych. Ponadto Twitter będzie musiał przeprowadzić przegląd prywatności wraz z pisemnym raportem przed wdrożeniem nowych produktów lub usług, które będą gromadzić prywatne informacje użytkowników.