Wojna aparatu nagrzewa się, gdy mówi się o 40-megapikselowym smartfonie z potrójnym obiektywem

Ikona czasu czytania 3 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

To trochę dziwne, że główną cechą wyróżniającą superkomputery w naszych kieszeniach są obecnie aparaty, zwłaszcza w przypadku najlepszych smartfonów kosztujących mniej więcej tyle, co dobra lustrzanka cyfrowa, która prawdopodobnie robi znacznie lepsze zdjęcia.

Tak czy inaczej, pragnienie publiczności dobrych aparatów do uchwycenia ich życia i zaprezentowania ich najlepszej wersji przyjaciołom i rodzinie doprowadziło do niezwykłych innowacji w projektowaniu aparatów do smartfonów, a najnowocześniejszymi aparatami są obecnie podwójne tylne aparaty z kombinacjami o różnych ogniskowych i polach widzenia, aby osiągnąć różne poziomy powiększenia.

To, czego nie widzieliśmy ostatnio, to wyścig o wyższą rozdzielczość aparatów, a Lumia 2013 z 1020 r. wciąż utrzymuje nieco wysoki poziom.

To może się jednak zmienić, ponieważ Evan Blass (znany również jako evLeaks) zauważył wskazówki dotyczące nowego aparatu smartfona pochodzącego od Huawei, który będzie oferował nie tylko zdjęcia w bardzo wysokiej rozdzielczości, ale także szeroki wybór obiektywów.

Widział kopię z agencji marketingowej firmy, która sugeruje, że Huawei współpracuje z firmą Leica produkującą obiektywy, aby opracować smartfon z tylnym aparatem 40 MP z 3 obiektywami i 5-krotnym zoomem hybrydowym. Urządzenie będzie podobno oferować także przedni aparat 24MP,

Urządzenie będzie podobno w Huawei P-series, prawdopodobnie Huawei P11, który jest zarezerwowany dla ich najbardziej innowacyjnych urządzeń.

Jednak w przeciwieństwie do Lumii 1020, zamiast używać dużego 40-megapikselowego czujnika, Huawei może łączyć czujniki wszystkich trzech aparatów z tyłu i używać algorytmów i sztucznej inteligencji, aby utkać wyniki w jednolity obraz. Huawei oferuje już 2-krotny „bezstratny zoom”, który opiera się na dedykowanym monochromatycznym aparacie o rozdzielczości 20 MP, aby zwiększyć szczegóły uchwycone przez główny czujnik koloru 12 MP.

Kopia (która od tego czasu została usunięta) wspomina również o „trybie nocnym Pro” i „aparacie kamery Pro AI”.

Pod pewnymi względami aparat może być duchowym następcą Lumii 1020, jak Huawei utworzył w zeszłym roku centrum badawczo-rozwojowe kamer w Tampere w Finlandiii zatrudniają wielu byłych inżynierów i programistów firmy Nokia, byłych Microsoft.

Wiemy, że wciąż niektórzy z naszych czytelników przysięgają na swój aparat Lumia 1020. Czy nowe urządzenie Huawei przekona Cię do skoku? Daj nam znać poniżej.

przez Majątek, graficzny Adam Z Lein

Więcej na tematy: aparat fotograficzny, Huawei, Huawei p11