Sąd Najwyższy dochodzi do oczywistego wniosku, że konsumenci płacą 30-procentową opłatę Apple za sklep z aplikacjami

Ikona czasu czytania 3 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Apple właśnie doznało poważnego niepowodzenia po tym, jak Sąd Najwyższy orzekł, że konsumenci mają prawo pozwać Apple w ramach skarg antymonopolowych.

Sprawa Apple przeciwko Pepper twierdzi, że Apple podnosi ceny dla konsumentów poprzez obowiązkową obniżkę o 30% wszystkich sprzedaży aplikacji dokonywanych przez konsumentów. Apple twierdziło, że konsumenci faktycznie kupują aplikacje bezpośrednio od programisty i że relacja Apple była z programistami, którzy następnie płacili im prowizję.

W wyroku 5 do 4 Sąd Najwyższy stanął po stronie skarżących, przynajmniej w odniesieniu do związku, mówiąc: „Nie zgadzamy się. Powodowie kupili aplikacje bezpośrednio od Apple i dlatego są nabywcami bezpośrednimi”.

„Rysowanie linii Apple nie ma większego sensu, poza sposobem na wyciągnięcie Apple z tego i podobnych procesów sądowych” – napisał sędzia Brett Kavanaugh.

Sąd nie ogłosił jeszcze monopolistów Apple, ale to orzeczenie pozwala na kontynuowanie sprawy.

Apple twierdzi, że nie jest monopolistą, ponieważ konsumenci zawsze mogą kupować aplikacje w innych sklepach z aplikacjami, kupując inne urządzenie, co jest dość absurdalną sytuacją. Jeśli okaże się, że Apple jest monopolistą, mogą być zmuszeni do zwrotu miliardów konsumentom, a nawet mogą być zmuszeni do otwarcia iPhone'a w alternatywnych sklepach z aplikacjami.

Oczywiście nie będzie to miało wpływu na systemy Windows i Android, ponieważ są to platformy otwarte.

Aktualizacja: Apple opublikowało oświadczenie, które mówi:

Dzisiejsza decyzja oznacza, że ​​powodowie mogą prowadzić sprawę w Sądzie Okręgowym. Jesteśmy przekonani, że zwyciężymy, gdy przedstawimy fakty i że App Store nie jest monopolistą pod względem żadnej metryki.

Jesteśmy dumni, że stworzyliśmy najbezpieczniejszą, najbardziej bezpieczną i zaufaną platformę dla klientów oraz doskonałą okazję biznesową dla wszystkich programistów na całym świecie. Deweloperzy ustalają cenę, jaką chcą pobierać za swoją aplikację, a Apple nie ma w tym żadnej roli. Zdecydowana większość aplikacji w App Store jest bezpłatna i Apple nic z nich nie otrzymuje. Jedynym przypadkiem, w którym Apple ma udział w przychodach, jest sytuacja, gdy programista zdecyduje się sprzedawać usługi cyfrowe za pośrednictwem App Store.

Programiści mają do wyboru wiele platform, z których mogą dostarczać swoje oprogramowanie — od innych sklepów z aplikacjami, przez telewizory Smart TV po konsole do gier — i każdego dnia ciężko pracujemy, aby nasz sklep był najlepszy, najbezpieczniejszy i najbardziej konkurencyjny na świecie.

Warto zauważyć, że oświadczenie mówi wiele o opcjach dostępnych dla programistów, ale niewiele mówi o opcjach dostępnych dla właścicieli iPhone'a w zakresie pobierania aplikacji poza App Store.

Czy nasi czytelnicy zgadzają się, że jakikolwiek sprawiedliwy sąd uznałby Apple za winnego? Daj nam znać poniżej.

Przez Poboczy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *