Nie, polityka YouTube dotycząca ponownego wykorzystania treści nie ogranicza kanałów korzystających ze sztucznej inteligencji do tworzenia filmów

Ze względu na duże zainteresowanie YouTube wyjaśnia teraz tę sytuację

Ikona czasu czytania 2 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Kluczowe uwagi

  • YouTube wyjaśnia zasady dotyczące ponownie wykorzystywanych treści, rozwiązując wątpliwości dotyczące filmów generowanych przez sztuczną inteligencję.
  • Twórcom treści nie grozi automatyczne zawieszenie za używanie sztucznej inteligencji w ponownie udostępnianych treściach.
  • Nowe narzędzie do etykietowania umożliwia ujawnienie zaangażowania sztucznej inteligencji w tworzenie filmów w celu zapewnienia przejrzystości.

Pojawienie się sztucznej inteligencji jest nieuniknione, niezależnie od tego, czy chodzi o tworzenie tekstu, obrazów, czy nawet wideo dzięki OpenAI nowy model Sory. Teraz, w odpowiedzi na duże zapotrzebowanie, zasady YouTube dotyczące ponownego wykorzystania treści wyjaśniają tę sytuację, zwłaszcza jeśli chodzi o wykorzystanie sztucznej inteligencji w filmach.

Twórcy treści wideo martwią się od początku istnienia YouTube rozpadnięcie się na treściach tworzonych przez sztuczną inteligencję, a nawet usunął niektóre filmy i pliki audio wykorzystujące sztuczną inteligencję bez żadnych zastrzeżeń. Popularna platforma do udostępniania wideo ogłosił w czwartek, że wykorzystywanie sztucznej inteligencji do tworzenia treści, zwłaszcza w przypadku ponownie wykorzystanych treści, niekoniecznie doprowadzi do zawieszenia możliwości zarabiania.

Pod Polityka YouTube„treść ponownie wykorzystana” odnosi się do filmów, plików audio i filmów Short, którym brakuje oryginalności. Obejmuje to materiały już dostępne w Internecie bez znaczących komentarzy i modyfikacji, takie jak kompilacje, krótkie filmy z mediów społecznościowych, zbiory piosenek lub treści bez wartości dodanej.

Jak twierdzi YouTube, tego typu przerobione filmy nie zawsze będą kwalifikowały się do zarabiania i nie ma znaczenia, czy do tworzenia treści używasz sztucznej inteligencji, czy nie. 

Ale teraz YouTube wymaga również od twórców, aby zaczęli oznaczanie filmów, w których przy ich tworzeniu wykorzystano sztuczną inteligencję, jako „treść zmienioną lub syntetyczną”. Możesz oznaczyć go za pomocą to nowe narzędzie Dzięki temu możesz ujawnić, czy Twój film zawiera treści zmanipulowane, na przykład zmieniające materiał filmowy przedstawiający prawdziwe wydarzenia lub generujące sceny, które nie miały miejsca.