Recenzja: Call of Duty: Modern Warfare to świetny tytuł poza politycznymi modyfikacjami i trybami buggy

Ikona czasu czytania 7 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

call of duty modern warfare 2019 oddział nieskończoności

Niemal całkowicie rezygnując z drapieżnych praktyk biznesowych i niesfornych umiejętności bohaterskich strzelanek, Infinity Ward w końcu powraca do swojej gry w Call of Duty: Modern Warfare. Minęło trochę czasu, odkąd gra CoD była tak dobra.

 

Dzięki poprzednim dwóm wpisom Infinity Ward do rocznej serii Call of Duty, Duchy i nieskończony Warfare, pozostając daleko w tyle za typową dla serii poprzeczką pod względem jakości, ekscytujące jest widzieć, jak studio wraca pełną parą dzięki najnowszym wysiłkom. Podobnie jak oryginalna Modern Warfare z 2006 roku, która ożywiła zarówno swoją franczyzę, jak i gatunek, ta podseria z 2019 roku robi wrażenie w podobny sposób.

W przeciwieństwie do zeszłorocznego porządnego, ale ubogiego Black Ops 4, tegoroczna oferta przypomina stare Call of Duty. To od razu znajome: współczesna sceneria, ponowne wprowadzenie Spec Ops, siedmiogodzinna kampania. Wszystko, czym była franczyza, powróciło! Battle Royale zostało odrzucone; Włączenie w Call of Duty: Mobile zeszłorocznego Blackouta zrekompensuje tę stratę.

Mamy tutaj prosty tytuł Call of Duty, aczkolwiek z wystarczającą ilością pluć i polerowania obecnej generacji, uszczelniając krawędzie i wygładzając zawiasy. Jeśli grałeś w grę CoD od około 2006 do 2011 roku, będziesz dokładnie wiedział, czego się tutaj spodziewać. To tak, jakbyś wracał do domu po wakacjach, tylko tajemniczy gremlin włamał się do twojego domu i nieco przestawił meble. Och, i naprawili to ohydne malowanie!

Na szczęście, chwalcie lorda, trifecta trybów Modern Warfare oferuje przyjemny, choć tonalnie nieuczciwy zakres opcji, w które gracze mogą się zanurzyć. Zaczniemy od kampanii.

Kampania Modern Warfare:

 

Ciekawie jest ponownie zobaczyć grę Call of Duty z prawdziwym sercem. Zakorzeniony we współczesnym świecie bez potrzeby gadżetów science fiction i fal masakr nanobotów, Infinity Ward starannie stworzył narrację, która nie jest tylko eksplozjami, dudebro”.zdecydowanie platoniczny” relacje i horrendalnie złe karykatury złoczyńców. Jednak zdecydowanie nie unika tego całkowicie.

Początkowo, począwszy od imponującego (i wspaniałego!) czwartego ciosu w zapobieganie World War 3 wraz z kapitanem Price, jego rzeczywista narracja jest znacznie mniejsza, a także znacznie bardziej szczera. Zamiast globtroterskiej przygody w celu powstrzymania bomb atomowych itp., kampania Modern Warfare skupia się głównie na wyzwoleniu fikcyjnego kraju Urkistan i przywódców ruchu oporu Farah i Hadir.

Są też inne postacie: przez większość kampanii będziesz musiał przełączać się między grywalnymi bohaterami Kyle'em Garrickiem i agentem CIA Alexem. Każda postać, poza znanym Kapitanem Pricem, doświadcza rzeczywistego rozwoju w swoich opowiadaniach. To odświeżające: podczas gdy Modern Warfare wciąż nie wie dokładnie, gdzie narysować granicę między przedstawianiem wojny i jej skutków jako przerażającej rzeczywistości, a kiedy może wyrazić uwielbienie serialu dla twardziela.

Prowadzi to do niejasnego przekazu: w jednej chwili bawisz się jako dziecko będące świadkiem obcego ataku na ich wioskę, następnym razem strzelasz do wrogów w prawdziwym miejscu, którego historia została celowo przemodelowana do własnych celów narracyjnych. Czy mamy przejmować się tragediami wojennymi, czy po prostu je przerabiać na własne zasługi? Totem Nieskończoności nie jest do końca pewien.

Poza mylącym i obraźliwym meandrowaniem politycznym, Infinity Ward stworzył cholernie dobre wrażenia ze strzelania. Jest tu różnorodność: emocjonalne sekcje skradania się, długie taktyczne eliminacje nocą i tradycyjne poziomy akcji stałych fragmentów tworzą razem kampanię, która nigdy nie jest nudna. Jest kompletny i ma bardzo dobre tempo. Po raz pierwszy od Black Ops zainteresowałem się narracją CoD i jej postaciami.

Wielowarstwowe:

Od czasu wydania Call of Duty 2007 z 4 roku seria coraz bardziej skupia się na zapewnieniu graczom przyjemnego trybu wieloosobowego, który może zaoferować klientom co najmniej rok dwudziestominutowych skoków dopaminy.

Tegoroczna oferta jest mocna, ale nie idealna. Dzieląc się na wiele trybów, Modern Warfare technicznie zawiera 18 map, po których gracze mogą biegać. Ponieważ większość z tych map jest podzielona na tryby, które są lepiej skonstruowane dla ich indywidualnych projektów mechaniki, gracze, którzy trzymają się wyłącznie TDM lub trybu wolnego dla wszystkich, będą nie zobaczyć wszystkich map dostępnych w grze.

Nie oznacza to, że wszystkie te mapy są zaprojektowane bezbłędnie. Podczas gdy wiele z nowo zaprojektowanych map na szczęście unika zwróconego, trójpasmowego projektu, te, które przestrzegają tradycyjnego sposobu projektowania pól bitewnych przez CoD, są żałośnie nieoszlifowane. W szczególności Most Eufratu nie łączy swojej uproszczonej trzypasmowej struktury z przemyślanie dopracowaną areną walki. Dzięki dwóm trójpasmowym bokom wyśrodkowanym na moście, w każdej grze jedna drużyna zajmuje punkt orientacyjny i po prostu strzela do wrogiej drużyny, gdy się odradzają.

Z tym tytuł w końcu poddaje się cudom funkcji cross-play, miejmy nadzieję, że ci, którzy lubią bardziej zespołowe tryby taktyczne, nie pozostaną w tyle z pustymi poczekalniami. To solidny przykład dobrze wykonanej rozgrywki międzyplatformowej: dzięki dedykowanym serwerom, które prowadzą gry za pośrednictwem usługi Activision, gracze korzystający z funkcji cross-play mogą spodziewać się bezbłędnych gier, które łączą się szybko i bardzo rzadko kończą się niepowodzeniem.

Zdecydowanie najlepszą cechą tegorocznego Call of Duty jest to, że pozwala graczom cieszyć się zakupioną grą. Odblokowanie broni, dodatki, skórki broni i wygląd gracza nie są ukryte za drapieżnymi skrzynkami z łupami lub dodatkowymi mikrotransakcjami. Chociaż ogłoszono przepustkę do bitwy po premierze, obecny powrót CoD do bycia właściwą grą wideo jest odświeżający. Dzięki graczom, którzy mogą szybko przeprojektować swoje wyposażenie w połowie gry, aby wypróbować nowe odblokowania, Modern Warfare w końcu odblokowuje broń. Zajęło im to tylko dekadę po tym, jak już to zrobili.

Operacje specjalne:

Rozgrywający się po kampanii tryb Spec Ops w Modern Warfare jest niestety najbardziej niedokończony. Oferując cztery długie misje PvE w trybie współpracy dla czterech graczy, Spec Ops na pierwszy rzut oka wydaje się być świetnym dodatkiem do gry.

Jednak nie trwa długo, zanim dodatkowy komponent całkowicie się rozpadnie i przekształci w pełen błędów bałagan. Cóż, to znaczy, jeśli możesz nawet wejść w ten tryb, ponieważ wielu użytkowników obecnie cierpi z powodu ciągłych awarii.

Z naszego doświadczenia wynika, że ​​Spec Ops nie zapewnia solidnych wrażeń tylko ze względu na swoją menażerię technicznych niedociągnięć. Tylko w jednym meczu, podczas naszej pierwszej próby na pierwszym poziomie trybu, odrodziliśmy się bez możliwości strzelania z broni, niemożności zmiany broni, interakcji z przedmiotami i korzystania z różnych gadżetów oferowanych w tym trybie.

Szkoda: podczas gdy większość misji w tym trybie jest daleka od najlepszych, jakie ma do zaoferowania CoD, są zabawne, gdy nie są zmuszane do zepsutego, niemożliwego do rozegrania bałaganu. Dzięki bezbłędnej mechanice strzelania w tej grze i intensywnym strzelaninom w połączeniu z naprawdę trudnymi misjami, Spec Ops powinien być fantastycznym dodatkiem. Zamiast tego jest to świetny plan.

Wnioski:

Call of Duty: Modern Warfare stara się zapewnić wszystko, czego może chcieć fan CoD, aczkolwiek z mieszanymi wynikami. Jego kampania jest z pewnością najlepszym siedmiogodzinnym doświadczeniem, jakie kiedykolwiek stworzyła seria, nawet jeśli polityczna ingerencja w prawdziwe wydarzenia jest szczególnie obraźliwa. W połączeniu z solidnym trybem wieloosobowym, który ma w większości dopracowany zestaw map i system odblokowywania broni, wolny od obrzydliwych skrzynek z łupami lub mikropłatności, powinien to być niesamowity tytuł. Niestety Spec Ops jest zepsuty i zawodzi grę.

Więcej na tematy: Activision, Call of Duty Modern Warfare, Cross-play, Infinity Ward, playstation 4, Spec Ops, Najnowsze recenzje na MSPoweruser, jeden xbox