Raport: Kinect firmy Microsoft jest obecnie używany na koreańskiej granicy przez wojsko do monitorowania strefy zdemilitaryzowanej

Ikona czasu czytania 2 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

130521154400-xbox-one-kinect-620xa

Widzieliśmy wiele różnych dziedzin, w których wykorzystywany był rewolucyjny Kinect Microsoftu, ta jest zupełnie inna. Kinect Microsoftu jest teraz używany na granicy koreańskiej przez wojsko do monitorowania strefy zdemilitaryzowanej. Jeśli doszło do wtargnięcia człowieka, Kinect automatycznie powiadomi o tym żołnierzy. Mimo że obecna implementacja wykorzystuje Kinect pierwszej generacji, planują teraz uaktualnienie do Xbox One Kinect, który będzie w stanie wykrywać tętno i mapy cieplne w celu dokładniejszego śledzenia.

Samouk południowokoreański programista Jae Kwan Ko opracował oparty na technologii Kinect system oprogramowania do monitorowania DMZ (strefy zdemilitaryzowanej), która oddziela oba kraje. Został rozmieszczony na granicy w sierpniu zeszłego roku, ale jego istnienie nie zostało upublicznione dopiero niedawno.

Według serwisu informacyjnego Hankooki (przez tipster Sang), system oparty na Kinect identyfikuje obiekty przechodzące przez DMZ. Potrafi dostrzec różnicę między zwierzętami a ludźmi. Jeśli system wykryje człowieka, zaalarmuje pobliską placówkę. Dalsze szczegóły są skąpe – prawdopodobnie dlatego, że dotyczy to bezpieczeństwa narodowego.

„Nigdy nawet nie myślałem o systemie gier wykonującym zadania obrony narodowej” – powiedział Ko. Ko twierdzi, że w przyszłości czujnik wykryje tętno i ciepło – co brzmi jak ochrona Kinect strefy DMZ zostanie zaktualizowana do wersji Xbox One.

Przeczytaj więcej z linku poniżej.

przez: Kotaku, Źródło

Więcej na tematy: armia, Granica, Kinect, Microsoft, bezpieczeństwo, okna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *