Podgląd: Earth Defense Force: Iron Rain to gra EDF nowej generacji, na którą czekaliśmy

Ikona czasu czytania 5 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Podgląd na PS4

Stwierdzenie, że seria Earth Defense Force to nabyty gust, może być chytrą próbą słownego uchylania się. To serial z bardzo specyficzną publicznością. Jeśli jesteś frajerem struktur misji w stylu arkadowym, ekranu pełnego hord wroga i miłości do eksplozji, to jest to dla Ciebie. Aha, i musisz być w stanie poradzić sobie ze sporadycznym spadkiem do około 10 klatek na sekundę. To podstawa serii.

Do tej pory spędziliśmy z grą trzy godziny, ale Earth Defense Force: Iron Rain już zapowiada się na jedną z najlepszych pozycji w serii. Z pewnością pomaga to, że wraz z przejściem tego wpisu na Unreal Engine 4, Iron Rain korzysta z ogromnej przeróbki wizualnej. Wrogowie są bardziej szczegółowi, a przez to bardziej obrzydliwi, a animacje twojej grywalnej postaci są raczej szczegółowe. Oglądanie, jak twój sprzęt PA rozwija się w skrzydła, a następnie subtelnie opada z powrotem po uderzeniu w ziemię, jest raczej satysfakcjonujące.

Środowiska również odnotowały ogromny wzrost wierności wizualnej. Miasta są bardziej szczegółowe z krzakami i roślinnością rosnącą wokół budynków, po ulicach są nawet przyzwoicie wykończone samochody. Oczywiście wszystko to można zniszczyć kilkoma rakietami. Podobnie jak w innych grach EDF, większość z tych map zobaczysz wiele razy w czasie gry, ale jest w nich znacznie większe poczucie realizmu. Cóż, tak realistyczne, jak tylko mogą być, gdy hordy gigantycznych mrówek zaczną się wspinać na siebie i utkną na sobie. Oprawa wizualna nie pomaga błędom w grze (nie mam na myśli owadów), ale są obszary, w których byłem pod wrażeniem. W przypadku serii, która zawsze wyglądała i była opóźniona o pokolenie, Iron Rain wreszcie pomaga EDF nadrobić zaległości.

SĄ WSZĘDZIE! Ogromne hordy głodnych owadów EDF można łatwo załatwić za pomocą wyrzutni rakiet. Wystarczy kilka misji, a odblokujesz Naughty Boy – cyoar!

Od ulic San Francisco po pagórkowate plaże gry, Iron Rain wydaje się znacznie bardziej ambitny niż iteracyjne wpisy, które widzieliśmy w ostatnich latach. Większy nacisk na narrację — wraz z rzeczywistymi przerywnikami — i zupełnie nowa mechanika rozgrywki sprawiają, że Iron Rain wydaje się świeże w porównaniu do swoich poprzedników. Z pewnością nadal wydaje się, że jest to iteracja. Nie odkrywa na nowo koła powlekanego wstęgą, ale je ulepsza.

W ciągu pierwszych kilku godzin już się świetnie bawiłem. Uwielbiam EDF i widzę siebie, jak uwielbiam Iron Rain, im częściej w to gram. W zaledwie dziesięciu misjach zafascynowało mnie, zabawiło, a nawet zaskoczyło. Nowa mechanika Overdrive w grze — która pozwala zasadniczo strzelać z broni z większą prędkością i błyskawicznie przeładowywać — to podmuch. Jeśli zawiedziesz podczas misji i będziesz musiał zacząć od nowa, możesz ją zamknąć do momentu, w którym najbardziej tego potrzebowałeś. To naprawdę pomaga EDF wznieść się ponad fantazję o mocy, którą już jest.

Oczywiście w grze pojawiają się również zastraszający nowi wrogowie, z którymi trzeba się uporać i naprawdę nie potrwa długo, zanim zostaniesz zmuszony do radzenia sobie z nimi. W czasie, gdy grałem, spotkałem już kilku nowych wrogów. Po pierwsze, są nowi wrogowie Sideros, którzy przelatują przez niebo jak meteor. W trzeciej lub czwartej misji jeden wpadł na stację benzynową, której używałem jako osłonę – nie byłem szczęśliwy i raczej przerażony. Nie pomaga to, że gdy tylko się do nich zbliżysz, przemieniają się z dużej czerwonej kolumny w przerażającą potworność w stylu Dr. Who z brutalnymi atakami z bliskiej odległości, a nawet bardziej przerażającymi tymi z dalekiego zasięgu. Wyrządzają szkody i też je przyjmują. Kilka godzin i walczyłem z ich hordami – to przerażające.

Jeden z nowych typów wrogów Iron Rain, Sidero, to przerażający wróg w liczbach. Tylko spójrz, co zrobili z tą uroczą dzielnicą klasy średniej!

Są też Harvestery, łatwy do zniszczenia wróg, ale taki, który trzyma ludzi w kapsułach na swoim ciele. Wyjęcie ich jest proste — strzel w wielkie oko z przodu — ale możesz być ostrożny z rozpylaniem pocisków wszędzie, ponieważ możesz przypadkowo zamordować ludzi, których próbujesz uratować. Jednak może to nie być tak proste, jak mogłoby się wydawać, ponieważ prawie zawsze towarzyszą im członkowie hordy owadów.

Oprócz ulepszeń wizualnych i podstawowej rozgrywki, główna pętla EDF została nieco zmieniona. Podczas gdy wciąż walczysz z obcymi owadami i odblokowujesz nowy sprzęt, musisz także zbierać kryształy energii, aby móc je odblokować. Różni wrogowie upuszczają różne rodzaje kryształów — na przykład Siderosy upuszczają czerwone — i będziesz musiał uważać na ich zbieranie w ogniu bitwy.

Słuchaj, nie używam tylko wyrzutni rakiet, ale wszystkie inne zrzuty ekranu, które zrobiłem, były złe. Jednak zawsze używam klasy latania zamiast standardowego żołnierza… ponieważ jestem hakerem.

Jak na tak mało, jak graliśmy, Earth Defense Force: Iron Rain to jedna z najlepszych pozycji EDF. To z pewnością wydaje się krokiem naprzód, ale nie wielkim. Jeśli już uwielbiasz tę fantastyczną serię zwariowanych i dziwacznych strzelanek, Iron Rain jest tak samo szalony, genialny i bombastyczny, jak zawsze. Poza tym najwyraźniej w tym można jeździć na mrówkach… Nie mogę się doczekać, aby tego spróbować!

Earth Defense Force: Iron Rain zadebiutuje 11 kwietnia na PS4.

Więcej na tematy: Publikowanie D3, Siła Obrony Ziemi: Żelazny Deszcz, EDF, playstation, ps4, PS4 Pro, Silnik Unreal 4, Yukes