Zhakowane konta w mediach społecznościowych PlayStation, prawdopodobnie naruszona baza danych PlayStation Network

Ikona czasu czytania 2 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Sony na krótko straciło dziś wieczorem kontrolę nad swoim kontem na Twitterze, o czym świadczy szereg tweetów opublikowanych rzekomo przez grupę bezpieczeństwa o nazwie OurMine z ich oficjalnego konta PlayStation.

Tak zwane białe kapelusze mają zwyczaj włamywać się do firm, aby ostrzec je o lukach w zabezpieczeniach, i tym razem wydaje się, że twierdzą znacznie więcej niż tylko konto na Twitterze, ale także twierdzą, że naruszyli bazy danych PlayStation Network.

Tweety zostały teraz usunięte, co oznacza, że ​​Sony odzyskało kontrolę nad swoim kontem na Twitterze, ale można je zobaczyć na powyższym zrzucie ekranu.

Sony nie może pochwalić się najlepszymi wynikami w zakresie bezpieczeństwa, ponieważ ich sieć korporacyjna, a także sieć PlayStation była wielokrotnie naruszana, tracąc przy tym setki milionów dolarów.

OurMine z pewnością jest zdolny do takiego włamania, ponieważ był zaangażowany w wiele bardzo głośnych włamań w ciągu ostatnich dwóch lat, ostatnio w tym Gra o tron ​​HBO.

Naruszenie sieci PlayStation Network nie zostało oczywiście potwierdzone, ale biorąc pod uwagę historię OurMine, rozsądnym rozwiązaniem może być zmiana hasła tam i, jeśli jest udostępniana, w innym miejscu, a także obserwowanie swoich kont, jeśli masz tam informacje o płatnościach.

Aktualizacja: Konto PlayStation na Facebooku mogło również zostać zhakowane, choć obecnie wydaje się, że wszystko zostało przywrócone.

IBTimes donosi, że włamano się na konta mediów społecznościowych przy użyciu konta zarządzania PlayStation Sprout Social i że mieli dostęp do informacji rejestracyjnych użytkowników, takich jak nazwiska i adresy e-mail.

Zaprzeczyli jednak jakimkolwiek zamiarom ich dystrybucji, mówiąc: „jesteśmy grupą bezpieczeństwa. Wybieramy osoby, które mają złe zabezpieczenia, aby je zhakować i powiadomić ich o ich bezpieczeństwie".

Do tej pory Sony nie skomentowało.

Więcej na tematy: siekać, playstation, Psn, Sony