Minirecenzja Nokia EOS
2 minuta. czytać
Opublikowany
Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej
Vizileaks opublikowali mini-recenzję Nokia EOS, niestety nadal bez przykładowych zdjęć, ponieważ nie wolno im było podłączyć telefonu do komputera.
Zauważają:
Nokia EOS, który udało nam się zdobyć, jest duży, czarny i w naszych szortach robi wybrzuszenie w naszych szortach. Jest przyjemny w dotyku, solidny, gładki, trochę ciężki i wydaje nam się, że snapper w ultra wysokiej rozdzielczości ma z tym wiele wspólnego, ale zajmiemy się tym później. Czuje się fajnie i metalicznie, chociaż nie jestem pewien, czy jest to rzeczywiście metal, czy też wysokiej jakości plastik poliwęglanowy, tak czy inaczej, świetnie leży w dłoni.
Wygląda mądrze, uważamy, że wygląda podobnie do reszty linii Lumii z wyjątkiem „flagowego” Lumii 925, z przodu i po bokach można go nawet pomylić z Lumią 920, dopóki nie odwróci się go na tyle, by zobaczyć podniesiony aparat, główny punkt ostrości tego telefonu. Układ przycisków pozostaje prawie taki sam, z lewą stroną pustą, a prawą stroną wyrównaną do klawisza głośności, zasilania/blokady i klawisza aparatu/migawki.
Chociaż nie mogli opublikować specyfikacji, obiecują kilka zrzutów ekranu nowego oprogramowania aparatu na swoim strona na Twitterze wkrótce.
Przeczytaj ich pełna mini-recenzja na ich stronie internetowej tutaj.