Recenzja: Gear Club Unlimited 2 nie zapewnia wrażeń z wyścigów, na jakie zasługują gracze Nintendo Switch

Ikona czasu czytania 5 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Recenzja na przełączniku Nintendo

Niewiele jest bardziej rozczarowujące niż posiadanie przez jednego z twoich ulubionych programistów gry, która po prostu się z tobą nie synchronizuje. Eden Games jest odpowiedzialne za prawdopodobnie dwie z najbardziej znaczących historycznie serii wyścigowych wszech czasów, Test Drive Unlimited i V-Rally. Teraz niezależne studio z Atari, Eden Games wciąż stara się tworzyć gry wyścigowe, z których słyną. Wygląda na to, że stracili kontakt.

Gear Club Unlimited 2 to ich najnowszy tytuł i pseudo-symulacja wyścigowa dostępna wyłącznie na Nintendo Switch. Jest całkiem oczywiste, że zarówno Eden Games, jak i wydawca Anuman wiedzą, że na rynku jest ogromna dziura na głównego kierowcę na Switcha. Mario Kart zaoferuje całą dobroć arkadową, której potrzebujesz, ale większość wyścigowych symulatorów jest po prostu zbyt wymagająca, aby Switch mógł działać. Tytuły takie jak Project CARS, Asseto Corsa i Dirt Rally byłyby bardzo trudne do przeniesienia przy jednoczesnym zachowaniu wydajności i kompetentnej oprawy wizualnej.

Gear Club również nie jest ładną grą, aby być uczciwym, ale jest zadowalający, biorąc pod uwagę jego potencjał jako tytuł podręczny. Z antyaliasingiem dzieje się kilka naprawdę dziwnych rzeczy, a niektóre środowiska wyglądają, jakby zostały wyrwane prosto z ery PS2. Jednak efekty wizualne nie są tutaj aż tak ważne. Nie kupujesz gier na Switchu, aby wyglądały naprawdę ładnie poza tymi pierwszymi Nintendo.

Dlaczego przy takich wizualizacjach wydajność jest tak słaba? W końcu jest to system, który może uruchomić Breath of the Wild!

Większym problemem jest jednak to, że jeśli zamierzasz sprawić, by twoja gra wyglądała źle, spodziewałbym się fantastycznej wydajności jako kompromisu. Gear Club działa słabo, często zanurzając się w niskim terytorium 20 FPS. W najgorszym przypadku w salonie samochodowym udało mi się wpaść w pojedyncze klatki, po prostu okrążając niektóre pojazdy. Potencjalnie ze względu na liczbę klatek na sekundę, podczas jazdy występuje również okropne opóźnienie wejściowe. Naprawdę możesz to poczuć, kiedy musisz zrobić ciasny zakręt, pociągnij drążek w prawo i potrzeba co najmniej 150 ms, zanim cokolwiek się stanie. To jest straszne. Obecnie nie ma gry wieloosobowej, ale nadejdzie w przyszłości. Nie wyobrażam sobie, jak nie do odtworzenia będzie to, gdy połączysz opóźnienie wejścia technicznego z opóźnieniem. W tym gatunku tego rodzaju problemy techniczne psują grę

Problemy pod maską też się na tym nie kończą. Mam nadzieję, że bardziej lubisz oglądać ekrany ładowania niż grać w gry, bo o rany, czy Gear Club lubi się ładować. Ekran po ekranie nieprzyjemnego ładowania między każdym wyścigiem i większością przejść menu. Poszedłem do toalety i zabrałem ze sobą Switcha, aby zabić czas podczas wykonywania moich interesów. Udało mi się skończyć, umyć ręce i wrócić do swojego pokoju, zanim jeszcze wzięłam udział w jednym wyścigu. Co to w ogóle ładuje? Gra nie jest mocna wizualnie, a etapy są w większości dość krótkie.

Spodziewaj się tego wiele!

Poza wydajnością Gear Club ma kilka mocnych stron, o których warto porozmawiać. Jest tu imponująca ilość treści. Możesz wybierać spośród ponad 50 samochodów z kilkoma naprawdę interesującymi licencjami na wystawie. Wielkie pistolety, takie jak Bugatti, McLaren i Koenigsegg, są dostępne, podczas gdy bardziej niszowe licencje, takie jak AC, Mazzanti i W-Motors, również otrzymują scenę do zabłyśnięcia. Samochody potrzebują czasu, aby je zdobyć, co niektórzy mogą uznać za grindowe, ale ja osobiście mam nostalgię. Gry wyścigowe kiedyś zachęcały do ​​inwestowania i spędzania czasu na zabawie w celu zdobycia najlepszych samochodów. Miło jest widzieć współczesnego kierowcę, który nie tylko daje samochód po samochodzie, ponieważ zorientowałeś się, gdzie jest przycisk przepustnicy. I choć ograniczone, możesz ulepszać i dostosowywać te samochody, aby działały i wyglądały jak część. Nie oczekuj jednak tutaj niczego na poziomie Forza. Mówimy w najlepszym przypadku o podstawowym rozmieszczeniu kalkomanii.

Fizyka jazdy przypomina mi starą szkołę Gran Turismo, co jest zarówno dobrą, jak i złą rzeczą. Oczywiście naśladowanie wrażenia z tego, co uważam za najlepsze gry wyścigowe, jakie kiedykolwiek powstały, jest dobrą rzeczą, ale zostały wydane jakiś czas temu. Ponowne odwiedzenie Gran Turismo 4 dzisiaj sprawi, że będzie się wydawać bardzo przestarzałe w porównaniu z nowszymi tytułami. Gear Club Unlimited 2 w jakiś sposób udaje się poczuć się jak arkadowy wyścigowiec z 2005 roku, jednocześnie starając się być grą z 2018 roku bardziej skoncentrowaną na symulacji. To nie jest okropne i gdyby nie było opóźnienia wejściowego, prawdopodobnie mógłbym cieszyć się tym na tyle, aby chcieć grać dalej. Po prostu nie wyobrażam sobie, by wyglądało to tak atrakcyjnie w erze, w której jest tak wiele doskonałych tytułów na innych platformach.

Samochody są ładne, tak jak być powinny, ale patrząc na nie w ten sposób zwiększa się liczba klatek na sekundę!

To trochę zawiedzione, że Gear Club nie jest grą z otwartym światem, ponieważ potencjał wydaje się tak oczywisty. Mają w pełni odwzorowane środowisko, a także strefy fizyczne stworzone dla tych obszarów. Mogę tylko założyć, że uniemożliwiły to ograniczenia sprzętowe Switcha. Mimo to brak ambicji, aby ten sequel był czymś więcej niż tylko rozszerzoną grą mobilną, jest prawdopodobnie najbardziej rozczarowującym aspektem ze wszystkich.

Jeśli powinieneś kupić Gear Club Unlimited 2, w zasadzie sprowadza się do jednego pytania. Czy jesteś absolutnie zdesperowany na nową grę wyścigową na Nintendo Switch? Ze swoją niezgrabną wydajnością, paskudnym opóźnieniem wejściowym, kiepską grafiką i ograniczonym zakresem kreatywnym, Gear Club jest daleki od dobrej gry wyścigowej. Doceniam próbę wypełnienia luki na rynku, ale większość ludzi będzie lepiej albo dłużej czekać na lepszą grę, albo po prostu zainwestować w inną platformę. Trudno sobie wyobrazić, by Switch stał się w najbliższym czasie dobrą platformą dla fanów gier wyścigowych.

Więcej na tematy: Gear Club Unlimited 2, Nintendo Switch, Gra wyścigowa, Najnowsze recenzje na MSPoweruser