Recenzja gry: Kocham Katamari

Ikona czasu czytania 3 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

I Love Katamari to gra Xbox Live z tego tygodnia, wydana zaledwie wczoraj. W nim toczysz tę lepką kulkę po wirtualnym świecie, tworząc rodzaj śnieżki z różnymi śmieciami!

Ogólna ocena:Kocham Katamari 4/5

Chociaż ta gra może być kochana przez swoich oddanych fanów, cierpi na nieco złe sterowanie i bardzo sporadyczne opóźnienie liczby klatek na sekundę.

Rozgrywka: 3/5

Założenie jest proste: przetocz piłkę nad mniejszymi przedmiotami, aby się przykleiły i ostatecznie utworzyły jedną masywną kulę śmieci. W zależności od wybranego trybu rozgrywki (historia, atak na czas, wyzwanie o dokładnym rozmiarze lub nieskończone) będziesz musiał osiągnąć różne cele, tworząc swoją kulę z różnych przedmiotów. W trybie fabularnym musisz stworzyć kulę na tyle dużą, aby móc się następnie przewrócić i zebrać określony przedmiot (czasem jest to kot lub mała ciężarówka). W trybie wyzwania dokładnego rozmiaru musisz stworzyć kulę o określonym rozmiarze (np. o średnicy 1 metra), a następnie na tym się zatrzymać. Te tryby rozgrywki w połączeniu z 8 różnymi mapami sprawiają, że gra jest całkiem przyjemna. Wyzwanie polegające na znalezieniu wystarczającej liczby małych przedmiotów, aby zwiększyć średnicę w celu zebrania większych przedmiotów, jest niezwykle satysfakcjonujące. Uczucie, jakie odczuwasz, gdy w końcu tworzysz masywną kulę, która może gromadzić budynki miejskie, jest całkiem miłe. Jednak to doświadczenie jest zranione przez kontrole. Gra jest prawie w całości kontrolowana przez akcelerometr, co utrudnia czasami poruszanie się po małych sekcjach i kontrolowanie punktu widzenia gry. Największym przełomem dla mnie było jednak to, że nie możesz skalibrować akcelerometru, więc utknąłeś grając w pozycji siedzącej z ekranem pod pewnym kątem.

Prezentacja: 4/5

Jeśli gra czasami (mam na myśli trzy lub cztery razy) nie zacinała się i nie zawieszała na kilka sekund podczas grania, prawdopodobnie otrzymałaby 5 punktów w prezentacji. Grafika jest całkiem niezła, a świat 3D prezentuje się naprawdę ładnie. Prawdopodobnie są trochę rozpikselowane, jeśli się zatrzymasz i przyjrzysz im, ale wyglądają świetnie, gdy się turlasz i jesteś w ruchu. Muzyka jest fantastyczna, jak powiedziało już wielu recenzentów na Rynku. Każda mapa otrzymuje własną ścieżkę dźwiękową, a styl muzyczny idealnie komponuje się z rozgrywką.

Trwała wartość: 4/5

Jeśli uda ci się pokonać każdy poziom za jednym razem i przejdziesz przez pierwsze trzy tryby rozgrywki, gra zajmie ci w sumie prawie dwie godziny. Jednak prawdopodobnie nie pokonasz każdego z nich za pierwszym razem, więc powinieneś uzyskać z tego o wiele trwalszą wartość. A potem jest tryb Endless, w który możesz grać bez końca. Ponieważ grę można przejść w niecałe 3 godziny, nie otrzymuje ona 5/5, ale nadal trwa sporo czasu.

 


Zapisz się i zobacz recenzje wcześnie

Tytuł: Kocham Katamari
Cena: 6.99 $
Wydawca: Namco Bandai Games

Więcej na tematy: Recenzje gier WP7, xbox na żywo

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *