Pomimo sprzeciwu pracowników Microsoft potwierdza, że ​​dostarczy armii amerykańskiej „całą technologię, którą stworzymy. Stop”.

Ikona czasu czytania 2 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Na wypadek, gdyby wiadomość nie była jasna, prezes Microsoftu, Brad Smith, potwierdził pełne i bezwarunkowe wsparcie Microsoftu dla amerykańskiej armii.

Przemawiając w sobotę podczas panelu na Reagan National Defense Forum w Bibliotece Prezydenckiej Ronalda Reagana w Simi Valley, powiedział, że Microsoft „zapewni amerykańskiemu wojsku dostęp do najlepszej technologii… całej technologii, którą tworzymy. Kropka."

Smith powiedział, że korzystanie ze sztucznej inteligencji i innych systemów autonomicznych jest „ważne dla wszystkich, a nie tylko młodych ludzi, którzy mieszkają na Zachodnim Wybrzeżu”.

Microsoft złożył ofertę na kontrakt JEDI o wartości 10 miliardów dolarów amerykańskiego Departamentu Obrony na dostarczenie całej infrastruktury opartej na chmurze dla całej usługi, a ostatnio wygrał kontrakt na 480 milionów dolarów aby zapewnić zaawansowany zestaw słuchawkowy Mixed Reality do użytku przez wojsko na polu bitwy.

Oferta JEDI w szczególności wzbudziła zaniepokojenie ze strony pracowników Microsoftu, a Smith przyznał, że „istnieje pewien niepokój” wśród niektórych pracowników, ale Smith powiedział, że zamierza uspokoić pracowników.

W poście na Medium w zeszłym miesiącu anonimowo Pracownicy Microsoftu sprzeciwili się przeciwko wykorzystywaniu ich pracy do „pomocy w profilowaniu, inwigilacji lub zabijaniu”.

Smith powiedział, że „zaangażuje się w rozwiązywanie problemów etycznych, które stwarza nowa technologia”, ale powtórzył: „Chcemy, aby Dolina Krzemowa wiedziała, jak etyczna i honorowa tradycja ma wojsko”.

We wcześniejszym poście na bloguSmith powiedział, że w wielu przypadkach pracownicy, którzy mieli zastrzeżenia, mogli szukać alternatywnych przydziałów w firmie Microsoft, ale nie ogłaszali żadnych formalnych zasad.

Przez LaTimes

Więcej na tematy: brad kowal, Microsoft, wojsko