Tesla wreszcie pracuje nad monitorowaniem uwagi kierowcy w oparciu o kamery

Ikona czasu czytania 2 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Samochody Tesli są bardzo zaawansowane, ale metoda stosowana przez firmę do sprawdzania, czy kierowcy zwracają uwagę w trybie autopilota, jest bardzo prymitywna i zasadniczo polega na tym, że kierowca od czasu do czasu wprowadza przeciwny moment obrotowy na kierownicy.

Tesle zawsze były wyposażone w wewnętrzne kamery skierowane w stronę kierowcy, a krytycy od wieków domagali się, aby Tesla używała ich do monitorowania uwagi kierowców, ale firma zawsze się opierała.

Nierzetelny haker Tesli Zielony odkrył, że firma w końcu ustępuje i rozwija system monitorowania kierowców oparty na wewnętrznej kamerze.

Badając oprogramowanie samochodu Tesli, odkrył, że sieć neuronowa próbuje sklasyfikować sceny widziane przez wewnętrzną kamerę w następujących kategoriach:

  • OŚLEPIONY
  • CIEMNY
  • ZAMKNIĘTE OCZY
  • OCZY_W DÓŁ
  • OCZY_NOMINALNE
  • OCZY_UP
  • Z GŁOWĄ W DÓŁ
  • HEAD_TRUNC
  • PATRZĄC_W LEWO
  • WYGLĄDAJĄC_PRAWO
  • TELEFON_USE
  • OKULARY PRZECIWSŁONECZNE_OCZY_LIKELY_NOMINAL
  • OKULARY PRZECIWSŁONECZNE_LIKELY_EYES_DOWN

Tesla zaczęła używać kamery wewnętrznej do zbierania danych dopiero rok temu, mówiąc kierowcom, że zbierają anonimowe dane przed wypadkami, aby poprawić bezpieczeństwo swoich pojazdów.

Nie wiadomo ani kiedy ta funkcja wejdzie do produkcji, a przypominamy, że właściciele Tesli nadal są niezadowoleni ze sterowanych przez sztuczną inteligencję wycieraczek szyby przedniej i mogą nie za dobrze przyjrzeć się temu nowemu sterowanemu przez sztuczną inteligencję systemowi monitorowania kierowcy.

przez Elektrek.

Więcej na tematy: autopilot, Tesla