Nadella dzieli się lekcją wyciągniętą od Ballmera

Ikona czasu czytania 4 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Satya „Nutella” Nadella może być kolejnym dyrektorem generalnym Microsoftu. Niezależnie od tego, pozostaje potężną osobą w gigantze oprogramowania z Redmond jako szef Microsoft Cloud & Enterprise i przez ostatnie 3 lata podlegał bezpośrednio Ballmerowi. Nadella rozmawiał z Mary-Jo Foley o lekcjach, których nauczył się od Steve'a Ballmera.

Ballmer „jest prawdopodobnie jedną z najbardziej ugruntowanych osób, jakie spotykam w tym miejscu wokół naszych obecnych realiów” Nadella

Nadella przypomniał sobie recenzję występu, którą miał z Ballmerem dwa lub trzy lata temu.

„Poszedłem do niego i powiedziałem: „Hej, wiesz, jak mi idzie?” Pierwsze, co powiedział, to: „Stary, będziesz to wiedział, ja się dowiem, więc nie pytaj mnie dalej. Wiesz, wszyscy będziemy wiedzieć, co się dzieje, ponieważ będzie to w powietrzu.

„Drugą rzeczą, o którą go zapytałem, było: 'Hej, co z tymi wszystkimi poprzednimi ocenami i jak poszło? A jak się miewam w stosunku?'” powiedział Nadella. „Powiedział: „Dlaczego to ma znaczenie? Słuchaj, w tym biznesie nie chodzi o długowieczność żadnego pomysłu. Chodzi o wymyślanie nowych formuł. Więc rzecz, na której naprawdę chciałbym cię ocenić i chcę, abyś był bardzo skupiony, nie jest tak, jak ja lub ktokolwiek inny zrobił przy każdej okazji, jaką mieliśmy, ponieważ nie powie ci to nic o przyszłej możliwości”.

Chociaż Ballmer jest bardzo skoncentrowany na szczegółach, Nadella powiedział, że nigdy nie było spotkania, na którym Ballmer zapytałby coś w stylu „czy zoptymalizowałeś tę licencję CAL (licencję dostępu klienta) z tym czymś lub co masz”. Zamiast tego chodzi „głównie o to, jaka jest następna sztuka”, powiedział Nadella.

Chodzi o to, że „nie ma nic w tej branży – i zdecydowanie w tym konkretnym segmencie – co jest zbudowane, by przetrwać” – kontynuował Nadella. „Chodzi o to, by móc odkryć siebie na nowo.

 „I to, jak sądzę, jest jego trwałym dziedzictwem” – powiedział Nadella z Ballmer. „Jak powiedział, chodzi o bicie średnich. Nie weźmiesz wszystkiego i nie będziesz hitem. To nie jest tak, że mamy świetny biznes. W rzeczywistości podczas jego kadencji mieliśmy wiele narodzin i zgonów w przedsiębiorstwach”.

Nadella powiedział, że Ballmer powiedział mu, że „wszystkie formuły mają oś czasu lub okres półtrwania. A jeśli nie skupisz się na wymyślaniu nowej formuły we właściwym czasie, jesteś martwy w tym biznesie”.

Nadella przytoczył zarządzanie urządzeniami jako przykład długoterminowego myślenia Ballmera.

„Istnieje bardzo ważna (zarządzająca i zabezpieczająca) konstrukcja o nazwie łączenie domeny, którą wymyśliliśmy. Można powiedzieć, że informatycy mogli go nadużyć, aby w niektórych przypadkach schrzanić niektóre z doświadczeń. Ale nie wylewa się dziecka z kąpielą.

„Musisz na nowo wyobrazić sobie i zbudować nowe konstrukcje, co zrobiliśmy dzięki temu miejscu pracy” – kontynuował Nadella. Ale musimy też dziadek w innych urządzeniach do tej koncepcji. To nie znaczy, że jakoś odchodzimy od mówienia o cnotach. W rzeczywistości fascynującą rzeczą, którą teraz obserwujemy, jest to, że wszyscy zdają sobie sprawę, że nawet nasi konkurenci zdają sobie sprawę, że to zapewnienie informacji jest prawdopodobnie tym, czego potrzebują przedsiębiorstwa. Nie mogą, chcąc nie chcąc, wpuścić żadnego urządzenia do przedsiębiorstwa, zainstalować dowolnej aplikacji bez ochrony danych i możliwości testowania stanu urządzenia.”

„Jeśli wpadniesz na pomysł, powie: „To najgłupsza rzecz”. Albo: „Nie kupuję tego” — powiedziała Nadella. — Ale z nim musisz po prostu wracać. Wracasz.

 Jest pewna cecha, którą Ballmer podzielił z prezesem Billem Gatesem, Nadella powiedział:

„Oni (Gates i Ballmer) krzyczą na ciebie, będą na ciebie krzyczeć, powiedzą, że zwariowałeś i niszczysz to miejsce” – powiedział Nadella. „Pomijając cały melodramat, wracasz do tego z danymi, z… z własnym przekonaniem, ponieważ wiele z tych rzeczy ma na celu sprawdzenie, czy wiesz, o czym mówisz”.

„Trzymam na tym mój wynik. I kiedy to zrobi, powie: „Tak, miałeś rację”. I pójdzie dalej — powiedziała Nadella.

 „On jest jednym z naszych najlepszych i najbardziej krytycznych użytkowników wszystkich naszych rzeczy, jak dowiadujemy się na własnej skórze”, przyznał Nadella (który sam ma tytuł licencjata w dziedzinie elektrotechniki oraz tytuł magistra informatyki i administracji biznesowej).

„Myślę, że wkład Steve'a w szeroko pojętą informatykę, a także w tę firmę, będzie lepiej opowiedziany, szczerze mówiąc, za pięć, dziesięć lat, gdy odległość będzie większa” — powiedział Nadella. „Będzie to ukształtowane przez to, co robimy dalej”.

 Źródło: MJF

Więcej na tematy: . prezes balmera, Lekcje, Nutella, Satya Nadella