Project Florence firmy Microsoft pozwala rozmawiać z roślinami... a one odpowiadają

Ikona czasu czytania 3 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Artysta mieszkający w firmie Microsoft stworzył rozwiązanie technologiczne, które pozwala ogrodnikom mówić o swoich planach w znaczący sposób, a także odpowiadać na te plany.

Doktorantka Helene Steiner umieściła roślinę w wypełnionej czujnikami kapsule podłączonej do komputera. Użytkownicy mogą pisać wiadomości do zakładu, które są analizowane pod kątem sentymentu, które z kolei są tłumaczone na impulsy światła. Na przykład bardzo ciepłe, miłe uczucie może pojawić się jako długie czerwone mrugnięcia, ponieważ czerwone światło powoduje kwitnienie rośliny.

Ale jak roślina odpowiada własnym przesłaniem?

Czujniki na liściach i korzeniach, a także w glebie i powietrzu analizują stan rośliny, wyszukując środki ochronne, stan gleby (np. mokrej lub zbyt suchej) i przekładają to na własny odczyt nastrojów. Reakcja rośliny jest tłumaczona na słowa, wyszukując na Twitterze Tweety podobne do sentymentu rośliny, a następnie odsyła je z powrotem do ogrodnika.

Florencja

Chociaż nie będziesz w stanie omówić wyników piłkarskich ze swoimi warzywami (i przynajmniej uzyskać sensowną odpowiedź), łatwo jest zorientować się, jak radzi sobie roślina z jej własnych słów, i to tylko ta funkcja co może zmienić projekt ze sztuki w technologię użytkową.

„Nieco zaskoczyło nas, ponieważ zwiększyło to widoczność w całej firmie” — mówi Asta Roseway, główny projektant ds. badań w Microsoft Research. „Zwróciły się do nas grupy z całego Microsoftu zajmujące się rolnictwem i rolnictwem miejskim … to zgromadziło wszystkich ludzi z różnych dziedzin i dyscyplin. To inżynierowie siedzący z biologami siedzącymi z oprogramowaniem [programiści]. Ten rodzaj współpracy krzyżowej jest niezbędny w przypadku pojawiających się technologii”.

Microsoft rozszerzył swoje badania w tej dziedzinie, budując tego lata farmę hydroponiczną i akwaponikę na terenie kampusu, podczas gdy Steiner pracuje z naukowcami nad ostatecznym, naukowym końcem projektu, aby lepiej zrównać i sklasyfikować reakcje elektryczne i chemiczne roślin na bardziej dosłowne znaczenia.

„Myślę, że istnieje tak wiele aspektów, w których takie badania mogą naprawdę otworzyć się” – mówi Steiner. „Chcesz budować bardziej zrównoważone systemy rolnicze, ale istnieją ciekawe aspekty, jeśli myślisz o elastycznym środowisku. Można naprawdę pomyśleć o wprowadzeniu naturalnego środowiska do naszego technologicznego świata, zamiast umieszczania technologii wszędzie w naszym środowisku”.

Więc kto wie, pewnego dnia, kiedy wróciłeś z pracy i przywitałeś się ze swoimi planami, a może wiesz, że potrzebują trochę TLC, jeśli brzmią trochę niewłaściwie.

Więcej na tematy: Microsoft, Rośliny, projekt florencja