Microsoft wygrywa sprawę dotyczącą znaku towarowego przeciwko rosyjskim hakerom i jest to bardziej przydatne, niż myślisz

Ikona czasu czytania 2 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Microsoft wygrał we wtorek sądowy nakaz przeciwko rosyjskiej grupie hakerskiej Fancybear, zakazujący im hakowania komputerów Microsoftu lub używania ich znaków towarowych.

Sąd Okręgowy Stanów Zjednoczonych dla Wschodniego Okręgu Wirginii na stałe zabronił firmie Fancy Bears wysyłania złośliwego oprogramowania lub kodu w celu infekowania firmy Microsoft lub klientów firmy Microsoft bez zezwolenia.

Oczywiście mówienie przestępcom, że nie powinni robić czegoś nielegalnego, nie wydaje się najskuteczniejszą strategią, ale wygrana daje teraz Microsoftowi wyjątkowe uprawnienia, które pozwolą im podważać ukierunkowane ataki na firmę.

Microsoft może teraz legalnie przejąć „dowództwo i kontrolę” nad domenami należącymi do hakerów, które są wykorzystywane do złośliwych ataków, takimi jak microsoftinfo365.com i livemicrosoft.net. Usunięcie tych witryn, które zwykle wykorzystują marki i znaki towarowe Microsoft, osłabia zdolność hakerów do nakłaniania użytkowników do ujawnienia ich haseł i pobrania złośliwego oprogramowania na ich komputery.

„Przyznanie Microsoftowi posiadania tych domen umożliwi Microsoftowi kierowanie całej komunikacji do tych domen na bezpieczne serwery, tym samym odcinając środki, za pomocą których oskarżeni Strontium komunikują się z zainfekowanymi komputerami” – napisał Jason Norton, menedżer ds. analizy zagrożeń w Microsoft. pozew sądowy z sierpnia 2016 r.

„Innymi słowy, za każdym razem, gdy zainfekowany komputer próbuje skontaktować się z serwerem dowodzenia i kontroli za pośrednictwem jednej z domen, zamiast tego zostanie połączony z kontrolowanym przez Microsoft, bezpiecznym serwerem. Chociaż nie można wykluczyć możliwości, że pozwani Strontu mogliby użyć mechanizmów awaryjnych w celu uniknięcia żądanej ulgi, przekierowanie tego podstawowego podzbioru domen Strontium bezpośrednio zakłóci obecną infrastrukturę Strontu, łagodząc ryzyko i szkody dla Microsoft i jego klientów.

Microsoft zidentyfikował tysiąc takich złośliwych domen i od sierpnia przejął od grupy hakerskiej ponad 70 różnych punktów dowodzenia i kontroli.

Fancybear oczywiście nigdy nie pojawił się w sądzie, aby się bronić, a decyzja sędziego okręgowego USA Geralda Bruce'a Lee była wyrokiem zaocznym.

Więcej na tematy: prawny, Microsoft, rosyjscy hakerzy