Google wstrzyma transkrypcję poleceń Asystenta w UE

Ikona czasu czytania 2 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Kilka tygodni temu Google wpadło w kontrowersyjne wody, ponieważ okazało się, że pracownicy byli w stanie słyszeć, a nawet zbierać prywatne informacje z jego Aplikacja głosowa Asystenta Google. Zrobiono to, aby pomóc ulepszyć usługę na zapleczu, ale wiedza, że ​​jest to dozwolone intelektualnie, nie przeszkadzała użytkownikom czuć się z tego powodu rozdrażnieniem w obliczu rzeczywistości sytuacji.

Firma tymczasowo wstrzymała nagrywanie w Unii Europejskiej i dokonuje ponownej oceny swojej polityki dotyczącej zarządzania transkrypcjami audio.

„Jesteśmy w kontakcie z organem ochrony danych w Hamburgu i oceniamy, w jaki sposób przeprowadzamy recenzje audio i pomagamy naszym użytkownikom zrozumieć, w jaki sposób dane są wykorzystywane” – powiedział Google w oświadczenie do CNBC. „Krótko po tym, jak dowiedzieliśmy się o wycieku poufnych holenderskich danych dźwiękowych, wstrzymaliśmy recenzje językowe Asystenta w celu zbadania”.

Google powiedział wcześniej, że tylko niewielka liczba klipów głosowych została ręcznie przepisana, ale biorąc pod uwagę wystarczająco dużą wielkość próbki, bezwzględna liczba przechwyconych klipów może być znacznie wyższa. Poza tym decyzja Google o ręcznej ponownej ocenie i ponownej ocenie swojej polityki prywatności bez zmuszania (lub być może do przeciwdziałania przymusowi) świadczy o przyjaznym dla konsumenta uznaniu obaw związanych z prywatnością.

Więcej na tematy: asystent google, Prywatności