Facebook, Google i Twitter podejmują kroki w celu kontrolowania rozprzestrzeniania się dezinformacji na temat koronawirusa
3 minuta. czytać
Zaktualizowano na
Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej
Koronawirus szturmem podbił świat, a kraje starają się kontrolować rozprzestrzenianie się wirusa. Niestety, wirus nie jest jedyną rzeczą, która się rozprzestrzenia, ponieważ platformy mediów społecznościowych odnotowały gwałtowny wzrost treści związanych z epidemią. Chociaż większość z nich jest nieszkodliwa i ma na celu poinformowanie wszystkich o epidemii, nadal istnieje wiele dezinformacji i fałszywych wiadomości dotyczących koronawirusa.
Widząc to, Facebook, Google i Twitter postanowiły rzucić broń i ograniczyć rozprzestrzenianie się dezinformacji. Natychmiast po oficjalnym WHO Deklarowana wybuch koronawirusa jest międzynarodowym zagrożeniem zdrowia publicznego, Google potwierdził, że firma będzie wyświetlać alert SOS za każdym razem, gdy ktoś przeprowadzi wyszukiwanie związane z epidemią. Alert SOS będzie zawierał najnowsze aktualizacje WHO, wskazówki dotyczące bezpieczeństwa, informacje i zasoby.
Dzisiaj uruchomiliśmy alert SOS z @KTO, aby tworzyć zasoby na temat #koronawirus łatwo dostępny. Gdy ludzie szukają powiązanych informacji na @google, znajdą alert na górze strony wyników z bezpośrednim dostępem do wskazówek dotyczących bezpieczeństwa, informacji, zasobów i aktualności na Twitterze od WHO.
— Komunikacja Google (@Google_Comms) 30 stycznia 2020 r.
Google przekazał również 250,000 800,000 USD chińskiemu Czerwonemu Krzyżowi, aby pomóc w tych wysiłkach, i zebrał ponad XNUMX XNUMX USD od pracowników Google.
Aby wesprzeć działania humanitarne, @Googleorg udzielił bezpośredniej dotacji w wysokości 250,000 XNUMX USD dla Chińskiego Czerwonego Krzyża. Dodatkowo uruchomiliśmy wewnętrzną kampanię zachęcającą pracowników Google do darowizn. Dotychczas, https://t.co/ldmgae16C7 a Googlers zebrali ponad 800 tys. USD (3.5 mln rmb).
— Komunikacja Google (@Google_Comms) 30 stycznia 2020 r.
Z drugiej strony Facebook podjął kroki w celu obalenia teorii spiskowych na swojej platformie. Firma będzie używać Face Check do powiadamiania użytkowników o fałszywych wiadomościach dotyczących wirusa.
Zaczniemy również usuwać treści zawierające fałszywe twierdzenia lub teorie spiskowe, które zostały zgłoszone przez wiodące światowe organizacje zdrowotne i lokalne organy ds. zdrowia, które mogą wyrządzić krzywdę osobom, które w nie wierzą.
Robimy to jako rozszerzenie naszych istniejących zasad, aby usunąć treści, które mogą spowodować obrażenia fizyczne.
Skupiamy się na twierdzeniach, które mają na celu zniechęcenie do leczenia lub podjęcie odpowiednich środków ostrożności. Obejmuje to twierdzenia związane z fałszywymi lekarstwami lub metodami profilaktycznymi — takimi jak wybielacz do picia leczy koronawirusa — lub twierdzenia, które wprowadzają zamieszanie dotyczące dostępnych zasobów zdrowotnych.
Podejście Facebooka do dezinformacji dotyczących koronawirusa jest bardziej agresywne niż jego inne inicjatywy, takie jak rozprawa z anty-Vaxxers na Facebooku. Firma wykorzystała weryfikację faktów do radzenia sobie z teoriami spiskowymi przeciwko szczepionkom, ale nadal są one dozwolone na platformie.
Twitter również zaczął działać natychmiast po ogłoszeniu wirusa jako międzynarodowej sytuacji wyjątkowej. Firma nawiązała współpracę z organizacjami w 14 krajach, w tym w USA, Australii i Japonii, i twierdzi, że rozszerzy się na więcej lokalizacji „w miarę potrzeb”.
Chcemy pomóc Ci uzyskać dostęp do wiarygodnych informacji, zwłaszcza jeśli chodzi o zdrowie publiczne.
Dostosowaliśmy nasz monit wyszukiwania w kluczowych krajach na całym świecie, aby wyświetlać wiarygodne źródła informacji o zdrowiu podczas wyszukiwania haseł związanych z powieścią #koronawirus. pic.twitter.com/RrDypu08YZ
— Globalne Sprawy Rządowe (@GlobalAffairs) 29 stycznia 2020 r.
Uruchomiliśmy nowy, dedykowany monit wyszukiwania, aby upewnić się, że gdy przyjdziesz do serwisu w celu uzyskania informacji o #koronawirusie, najpierw otrzymasz wiarygodne, miarodajne informacje.
Twitter zauważył, że firma nie odnotowała „znaczących skoordynowanych prób rozpowszechniania dezinformacji” na platformie, ale w ciągu ostatnich czterech tygodni wokół epidemii pojawiło się ponad 15 milionów tweetów.
Chociaż wysiłki wszystkich gigantów technologicznych są godne pochwały, to wciąż za mało, ponieważ wszystkie popularne platformy mediów społecznościowych odnotowały wzrost dezinformacji wokół wirusa. Ostatecznie wszystko sprowadza się do jednostki i jej zdolności do uświadomienia sobie, że każdy wirusowy tweet lub wiadomość niekoniecznie jest prawdziwa.