Francja nakazuje Google negocjować z wydawcami uczciwą cenę za ponowne wykorzystanie wiadomości

Ikona czasu czytania 3 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Francuski organ regulacyjny orzekł, że ponowne wykorzystywanie przez Google wiadomości publikowanych przez media jest nieuczciwe w świetle obowiązujących przepisów dotyczących praw autorskich i dlatego firma musi płacić wydawcom za pokazywanie fragmentów wiadomości w wynikach wyszukiwania i w Google News.

Francja nie jest pierwszym krajem, który wydał orzeczenie w tej sprawie, ale pracuje nad egzekwowaniem tego w Google i prawdopodobnie również w innych wyszukiwarkach. W 2019 roku ogólnounijna reforma praw autorskich uchwalono, co zmusiło wyszukiwarki, takie jak Google, do płacenia mediom za wykorzystanie ich fragmentów wiadomości w wyszukiwaniu. Kraje takie jak Niemcy i Hiszpania przyjęły już własną wersję prawa, a Hiszpania wprowadziła nawet obowiązek płacenia wydawcom, zmuszając Google do całkowitego zaprzestania świadczenia usługi Google News.

We wrześniu 2019 r. Google napisało mocno sformułowane blogu wyjaśnienie swojego stanowiska. Gigant wyszukiwania powiedział: „Sprzedajemy reklamy, a nie wyniki wyszukiwania, a każda reklama w Google jest wyraźnie oznaczona. Dlatego też nie płacimy wydawcom, gdy ludzie klikają ich linki w wynikach wyszukiwania”. Od tego czasu Google zmienił sposób wyświetlania wiadomości we Francji, który teraz pokazuje tylko nagłówki, a nie fragmenty z witryny.

Jednak francuscy regulatorzy odpowiedzieli, stwierdzając, że niezdolność Google do zapłaty wydawcom za korzystanie z ich pracy „poważnie i natychmiast zaszkodziła sektorowi prasowemu”. Władze stwierdziły również, że decyzja Google, aby „nie wyświetlać już fragmentów artykułów, zdjęć, infografik i filmów w różnych usługach (Google Search, Google News i Discover), chyba że wydawcy udzielą im bezpłatnej autoryzacji” jako nieuczciwe zachowanie.

W praktyce zdecydowana większość wydawców prasowych udzieliła Google licencji na wykorzystanie i wyświetlanie swoich chronionych treści i to bez możliwości negocjacji i bez pobierania wynagrodzenia od Google. Dodatkowo, w ramach nowej polityki wyświetlania Google, licencje, które zostały mu udzielone przez wydawców i agencje prasowe, dają mu możliwość zajmowania większej ilości treści niż dotychczas.

W tych warunkach, poza odniesieniem się do meritum sprawy, wnoszący powództwo zażądali zastosowania środków tymczasowych mających na celu nakazanie Google podjęcia w dobrej wierze negocjacji w sprawie wynagrodzenia za wznowienie ich treści.

– Regulatorzy francuscy (w języku francuskim, tłumacz: TechCrunch)

Wreszcie, władze francuskie dały Google trzy miesiące na negocjacje z wydawcami w dobrej wierze i będą obserwowały firmę, aby zapewnić jej realizację.

Odkąd w zeszłym roku we Francji weszło w życie europejskie prawo autorskie, współpracujemy z wydawcami, aby zwiększyć nasze wsparcie i inwestycje w wiadomości. Będziemy stosować się do nakazu FCA podczas jego przeglądu i kontynuowania negocjacji.

– Richard Gingras, wiceprezes ds. wiadomości, Google (przez TechCrunch)

Więcej na tematy: france, google, google news

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *