CD Projekt RED atakuje skrzynki z łupami, twierdząc, że „pozostawią chciwość innym”
2 minuta. czytać
Opublikowany
Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej
Z Star Wars Battlefront II bardzo nagłośniona porażka skrzynek z łupami i dyrektor generalny CD Projekt stwierdzający, że nadchodząca gra RPG science-fiction tej firmy będzie zawierać elementy sieciowe, niektórzy gracze chcieli odrobiny zapewnienia, że Cyberpunk 2077 nie zamieni się w tytuł „Gry jako usługa”, który byłby skąpy dla ludzi każdy krok na drodze. Zdaniem CD Projekt RED nie ma się czym martwić, gdyż studio ostro sprzeciwiło się kontrowersyjnym praktykom na Twitterze, posuwając się nawet do stwierdzenia, że „pozostawią chciwość innym”.
.@PrettyBadTweets Nie martw się. Myśląc o CP2077, pomyśl o TW3 - ogromnym pojedynczym graczu, otwartym świecie, opartym na fabule RPG. Nie ma ukrytego haczyka, dostajesz to, za co płacisz - bez bzdur, tylko uczciwa gra, jak w Dzikim Polowaniu. Pozostawiamy chciwość innym.
- CD PROJEKT RED (@CDPROJEKTRED) Listopad 19, 2017
CD Projekt RED z pewnością nie przebiera w słowach, ale szczerość studia zawsze była tym, co uwielbiali gracze. Po premierze Wiedźmina 3 studio rozdało 16 darmowych DLC bez względu na platformę, na której grałeś, a każda kopia gry zawierała podziękowania dla graczy.
Cyberpunk 2077 wciąż nie ma konkretnej daty premiery, ani nawet okna premiery, ale możemy oczekiwać jego ostatecznej premiery, nie zastanawiając się, czy będzie zaśmiecony mikrotransakcjami. Jak stwierdził CD Projekt RED, spodziewaj się doświadczenia takiego jak Wiedźmin 3. „Bez bzdur, bez ukrytych haczyków, dostajesz to, za co płacisz”.
Jeśli studia chcą dowiedzieć się, jak unikać luzów, powinny wziąć stronę z książki CD Projekt RED.