Bungie opóźnia łatkę Destiny 2, aby uniknąć kryzysu

Ikona czasu czytania 2 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Broń Lord of Wolves w Destiny 2 jest uważana za dość potężną lub słowami samego reżysera gry Luke’a Smitha, 'potwór'.

Dobrą wiadomością jest to, że zespół zdaje sobie z tego sprawę i nadchodzi łatka, a zła jest taka, że ​​ukaże się ona dopiero w lipcu. Jednak najlepszą wiadomością jest to, że wszystko to w imię uniknięcia kryzysu.

Jeśli w jakiś sposób udało ci się pominąć temat kryzysu (lub „czasu kryzysu” lub „kultury kryzysu”) w grach wideo, nie obawiaj się: mam cię przy sobie. Crunch to sytuacja, w której ludzie są pod presją poświęcenia własnego czasu i zdrowia na rzecz rozwoju gry i osiągania określonych celów.

Ludzie często są zmuszani do nieodpłatnej i/lub obowiązkowej pracy w nadgodzinach. Crunch może i często prowadzi do wypalenia, stresu, załamań psychicznych i wielu innych negatywnych rzeczy. To poważny problem w branży gier.

Bungie nie widzi sensu w pchaniu swoich twórców do punktu krytycznego tylko po to, by osłabić potężną broń i jako takie po prostu opuszczają Lord of Wolves tak, jak jest na razie.

W rzeczywistości zespół i firma radzą sobie z tym spokojnie. Nie tylko nie chcą zmuszać zespołu do naprawy czegoś, co nie jest „wystarczająco zepsute, aby wyłączyć to we wszystkich działaniach”, ale także tworzą specjalny Triumf, aby upamiętnić czas, kiedy przypadkowo złamali Władcę Wilków .

Każdy gracz Destiny 2, który ukończy mecz Żelaznej Chorągwi, otrzyma Triumf i odpowiednią „słodką” tabliczkę z nazwą.

Pełne oświadczenie Łukasza w tej sprawie można przeczytać tutaj.

Więcej na tematy: Bungie, schrupać, przeznaczenie, Destiny 2