Recenzja: Venom Multiformat Fightstick może nie jest najlepszy, ale jego niska cena sprawia, że ​​trudno go nie polecić

Ikona czasu czytania 4 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Jeśli chodzi o schematy kontroli, fizyczne kije są jednymi z najbardziej premiowych. Z zapalonymi graczami w FGC wymagającymi wysokiej jakości kontrolerów zręcznościowych, ci, którzy kupują pałkę, oczekują wysokiej jakości.

Chęć walki sprowadza się do jednego: chęci odtworzenia tego arkadowego stylu w domu. Podczas gdy w arkadowych czasach rozkwitu proklamacja idealnego portu arkadowego była świętym Graalem gier wideo, rzadko ktokolwiek miał kij do walki obok swojej konsoli. Gry nigdy nie wyglądałyby tak dobrze, jak w automatach, a z podkładką też nie czułyby się tak samo.

Obecnie większość gier walki jest projektowana zgodnie z ogólnym schematem sterowania. Nie jest to już automat zręcznościowy, teraz jest kontrolerem. To nie powstrzymuje gorliwych graczy walczących przed głoszeniem chwalebnej walki jako Jedynego Prawdziwego Kontrolera, ale sprawiło, że życie zwykłego gracza walczącego jest o wiele mniej irytujące.

FightSticks są dobre, nie ma co do tego wątpliwości, ale cena zakupu jednego kija jest zwykle sprawą obciążającą portfel. W przypadku większości tradycyjnych kontrolerów kosztujących 60 funtów, cena dodatkowej pałeczki jest zwykle zbyt wysoka dla większości graczy. Ponieważ większość patyków jest niestety ograniczona do użytku na jednej platformie, osoby z wieloma konsolami są często zmuszone płacić absurdalne kwoty, aby móc grać na każdej platformie za pomocą pałki.

To tam gdzie Wieloformatowy kij zręcznościowy Venoma wchodzi: jako pałka do walki, która jest kompatybilna ze wszystkimi głównymi platformami, czy nadal jest świetnym wyborem dla graczy w grach walki? Cóż, ta odpowiedź brzmi: „meh?”.

To produkt w dziwnym miejscu. Ci, którzy chcą używać pałeczki, prawdopodobnie już ją mają: pałeczki nie są tak powszechnie używane jak klocki i nie ma wielu niedrogich kijów na poziomie podstawowym, które są często odbierane. Ale przy tak wielu platformach posiadających własne ekskluzywne myśliwce, takie jak Instynkt zabójcy, Ultra Street Fighter II i Guilty Gear Xrd, uniwersalny kontroler to świetny zakup. Ale czy rozprowadzając się na każdej platformie, Venom Multiformat Arcade Stick rozprowadza się zbyt cienko?

Odpowiedź brzmi: „tak”. Multiformat Fightstick firmy Venom obsługuje wiele sprzętu, ale obsługuje go bez żadnego polotu. Kij jest przyjemny w dotyku: Venom zawiera ładny i klikalny joystick, który jest łatwy do wykonywania podstawowych ruchów. Półokręgi są proste na każdym kontrolerze, ale czują się satysfakcjonujące, gdy można je tutaj wykonać. Jest niewielka ilość podróży, trochę więcej byłoby lepiej, ale jeśli uczysz się podstaw, to nie jest to okropny wybór.

Kiedy dochodzisz do szybszych, bardziej zaawansowanych ruchów, drążek Venom również nie wytrzymuje. Ze względu na mniejszą długość drążka, 360-tki i inne zaawansowane techniki analogowe nie są tak łatwe do wykonania, jak na bardziej zaawansowanym sprzęcie. Uznałem, że jest to o wiele łatwiejsze, gdy przełączam emulację sterowania na analogową zamiast D-Pad, ale nadal nie było to tak proste, jak po prostu użycie analogowego drążka padu Xbox One.

Sześć przycisków dołączonych do pałeczki też nie jest najdoskonalsze. W przeciwieństwie do kija, nie ma na nie kliknięcia — są łatwe do naciśnięcia, ale brakuje im satysfakcjonującego sprzężenia zwrotnego. Nawet w porównaniu do kontrolera wydaje się płaski. Jednak reagują. Przez cały czas używania drążka nigdy nie czułem, że brakuje mi uderzeń z powodu przycisków, zawsze był to drążek, a ponieważ przyzwyczaiłem się do krótszego skoku, zdarzało się to coraz mniej. To nigdy nie jest doskonały wybór, ale nigdy nie jest zły.

Wieloformatowy Fightstick Venoma to doskonały wybór do gier walki. Przydałoby się kilka ulepszeń w drugiej iteracji, ale to wygoda posiadania jednego kija do użycia na każdej platformie, która wyróżnia go z tłumu. Choć nie byłby to mój pierwszy wybór na kij, gdybym miał tylko jedną konsolę, trudno zaprzeczyć, że Venom stworzył przyzwoity produkt o szerokim zakresie zastosowań. Po prostu nie graj w gry, które nie są grami walki: użyliśmy kija do gry w A Plague Tale: Innocence i nie poszło dobrze.

Ogólnie zalecamy Venom Multiformat Fightstick, ale nie jako jedyny kontroler. To przyzwoity kij — na pewno znajdziesz dla niego zastosowanie podczas przemieszczania się między konsolami. Jeśli już, jest to tania i niezawodna alternatywa, którą możesz narzucić swojemu przyjacielowi, gdy kopiesz jego tyły w Tekken.

Więcej na tematy: plaga niewinności, Sterowniki, Nintendo Switch, ps4, Tekken, Jad, jad wieloformatowy bijak, jeden xbox

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *