Recenzja: RollerCoaster Tycoon Adventures to piękna, ale wyboista przejażdżka wykorzystująca utracony potencjał

Ikona czasu czytania 5 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Recenzja na przełączniku Nintendo

RollerCoaster Tycoon Adventures to hipnotycznie piękne doświadczenie. Jest opóźniony i roztrzęsiony, samouczki sprawiły, że byłem jeszcze bardziej zdezorientowany niż na początku, gra działa jednocześnie w trybie bezpiecznym i trybie ekstremalnym, i po prostu nie mogę przestać w nią grać.

Z pozoru RollerCoaster Tycoon Adventures wygląda jak remake HD oryginalnych dwóch gier, zmieszany z możliwościami grafiki 3D trzeciej i uzupełniony o nowoczesny HUD i fantazyjne nowe funkcje. Zostaniesz wybaczony, że tak pomyślisz, ponieważ RollerCoaster Tycoon Adventures jest zasadniczo portem Switch gry mobilnej RollerCoaster Tycoon Touch – obniżonym portem krytycznego błędu RollerCoaster Tycoon World. To miszmasz portów, ale z drugiej strony RollerCoaster Tycoon Adventures nie ma mikrotransakcji i wszystko jest odblokowane, więc nie ma podstępnej mechaniki pay-to-play lub pay-to-win.

Istnieją trzy główne tryby gry (lub cztery, jeśli liczyć Samouczki jako tryb gry, ponieważ możesz kontynuować grę po zakończeniu samouczka i „wygrać” scenariusz): Przygoda, Scenariusz i Piaskownica. Udałem się prosto do samouczków, aby dowiedzieć się, co dokładnie się dzieje, i wyszedłem jeszcze bardziej zdezorientowany. Jeden samouczek miał na celu nauczyć cię, jak budować podstawki i chociaż opanowałem to bez wysiłku w scenariuszu samouczka, próba zbudowania podstawki w dowolnym innym trybie sprawiła, że ​​poczułem się jak współczesny Syzyf. Ponadto kolejki w RollerCoaster Tycoon Adventures są całkowicie dekoracyjne i możesz zbudować więcej kolejek i funkcji dosłownie na środku toru. Pociągi kolejki górskiej przez połowę czasu nie są nawet przyczepione do torów. Cholera, utworów przez połowę czasu nawet nie są przyczepione do torów. Gra ma naprawdę wspaniałe, wstępnie renderowane przejażdżki i stragany, więc dlaczego kolejkom nie można zapewnić tej samej miłości i troski?

Tryb przygodowy pozwala zbudować park od zera i od czasu do czasu wyświetla ci „X czy Y?” karty losowe, które możesz wygrać lub przegrać. Jednak tak naprawdę nie ma żadnych reperkusji za nieudane karty szans, poza kilkoma drobnymi niepowodzeniami lub spadkiem niektórych statystyk. Nie udało mi się otrzymać karty trzeciej szansy i straciłem 10,000 100,000 sztuk złota, co mogłoby być problemem, gdybym nie miał już 30 XNUMX sztuk złota w skarbcu mojego parku rozrywki. Po około XNUMX minutach grania w trybie Adventure po prostu bezmyślnie przewijałem grę do przodu, aż do odblokowania nowych funkcji parku lub pojawienia się karty szansy. Jasne, było fajnie, ale nie wydawało się to wyzwaniem.

Tryb scenariusza będzie najbardziej znany fanom serii. Możesz wybierać spośród szeregu scenariuszy i pracować nad wyznaczonymi celami. Chociaż wyzwania są zabawne i wyjątkowe, można je dość łatwo rozwiązać i, podobnie jak w trybie przygodowym, granie w nie jest łatwe. Próbowałem wszystkiego, co w mojej mocy, by nie powieść niektórych scenariuszy i więcej wysiłku wymagało przegranie niż zwycięstwo. Jeśli nie masz serca nastawionego na sabotowanie siebie, sukces jest praktycznie gwarantowany.

Tryb piaskownicy podbił jednak moje serce. Spędziłem prawie 8 godzin z rzędu, budując. Wszystko w grze jest odblokowane i możesz po prostu zacząć robić, co chcesz. Mój ośmiogodzinny bieg spędziłem wkładając całe serce i duszę w stworzenie idealnie symetrycznego parku i nawet nie zdawałem sobie sprawy, ile czasu minęło. Jeśli bardziej lubisz wyrażać siebie niż rzucać sobie wyzwania, tryb piaskownicy jest idealny.

Z bardziej technicznego punktu widzenia RollerCoaster Tycoon Adventures nie spełnia oczekiwań. W przypadku gry działającej na konsoli, która może niemal bezbłędnie uruchamiać takie gry, jak The Legend of Zelda: Breath of the Wild, spodziewałem się więcej. Ciągle opóźnia się, niezależnie od tego, czy jest w trybie dokowania, czy w trybie ręcznym, menu czasami się mylą i wybierają wiele rzeczy naraz lub po prostu nie ładują się wcale, próba przełączania między ekranem dotykowym a kontrolerami powoduje kryzys egzystencjalny, a czasami gra rozbiłby się bez wyraźnego powodu.

Braki w możliwościach niemal nadrabia grafiką i dźwiękiem. Wiele dźwięków w grze pochodzi z poprzednich części serii i za każdym razem, gdy słyszałem krzyk lub okrzyk radości z oryginalnych gier, znów czułem się jak dziecko. Wstępnie renderowane przejażdżki i stragany są naprawdę piękne, a opcje dostosowywania rzeczy są proste i dobrze rozplanowane, a wszystko jest wyraźnie oznaczone. HUD, niezależnie od tego, jak bardzo jest opóźniony, jest intuicyjny i idealnie skaluje się, niezależnie od tego, czy grasz w trybie dokowania, czy w trybie ręcznym. Jest też artysta w postaci sowy wielkości człowieka, która nosi kowbojski kapelusz. Sama sowa wykonała dla mnie całą grę. Chętnie zapłaciłbym 49.99 $ tylko za funkcję sowy (Atari, jeśli to czytasz, jestem gotów zapłacić $$ $ za pluszaka sowy artysty).

Czy podobała mi się ta gra? Tak. Czy poleciłbym tę grę? Tylko jeśli masz na to pieniądze lub jesteś tak wielkim fanem sów o kowbojskim stylu jak ja. Tryb piaskownicy to wspaniały sposób na zabicie czasu, ale tylko wtedy, gdy możesz ominąć ciągłe opóźnienie. Jeśli chcesz ponownie przeżyć nostalgię z dzieciństwa, ale z bardziej nowoczesnym zestawem funkcji, polecam zamiast tego zakup RollerCoaster Tycoon Classic.

Więcej na tematy: atari, Nintendo Switch, nwizzio, przygody potentata kolejką górską