Recenzja: Hungry Shark World, Mothergunship i The Mooseman — Roundup

Ikona czasu czytania 4 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Co tydzień na Xbox One i Windows 10 pojawiają się nowe gry i śledzenie ich wszystkich może być dość trudne, zwłaszcza latem, kiedy tak wiele przebojowych tytułów przyciąga uwagę ludzi swoimi ekspansywnymi kampaniami marketingowymi. O niektórych grach recenzowanych w tym tygodniu być może nawet nie słyszałeś. Tym razem przyjrzymy się Hungry Shark World, Mothergunship i The Mooseman.


Hungry Shark Świat

Hungry Shark World to po prostu niesamowita zabawa. Czy kiedykolwiek grałeś w gry Feeding Frenzy na Xbox 360 lub Xbox One? Cóż, rozgrywka jest podobna, ale jest po prostu podkręcona o kilka stopni. Karmienie Frenzy po prostu pozwoliło twojej rybie trochę urosnąć. Rekiny z Hungry Shark World mogą stać się potworami pożerającymi statki, takimi jak te, które można znaleźć w Szczękach. Choć brzmi to ciemno, jedzenie nurków i innych bezradnych pływaków jest dziwnie satysfakcjonujące.

Hungry Shark World oferuje liczne opcje dostosowywania, takie jak wyposażenie rekina w tutu i inne dziwaczne akcesoria. Rozgrywka jest również trudna, ponieważ musisz eksplorować poziomy, przebijać się przez określone blokady i monitorować wskaźnik głodu. Różnorodność poziomów jest również świetna, ponieważ możesz odkrywać podwodne ruiny i inne konstrukcje. Wszystko to odbywa się w półotwartym świecie.

Ogólnie rzecz biorąc, Hungry Shark World to definitywna ewolucja formuły Feeding Frenzy. Rozgrywka jest uzależniająca i sprawia, że ​​wracasz po więcej. Jest tak wiele innych drobnych cech, że nie sposób ich opisać w tej recenzji. Hungry Shark World jest zdecydowanie wart 9.99 $. Wersja mobilna była słabą grą, ale port na konsolę działa płynnie i ma napiętą mechanikę.

8.5/10

Xbox One X


Mothergunship

Mothergunship to strzelanka pierwszoosobowa, w której możesz tworzyć broń. Możesz je dowolnie modyfikować, a jeśli masz wystarczająco dużo umiejętności, twórz absolutne potworności. Ta mechanika jest tym, co wyróżnia grę, ponieważ strzelanie i projektowanie poziomów są co najmniej standardowe. Wyposażenie broni w różne dodatki radykalnie zmienia rozgrywkę i jest to zdecydowanie jedna z największych innowacji w tym gatunku. Zwykle w innych strzelankach możesz zmienić celownik, tutaj możesz dodać kilkanaście beczek, które wystrzeliwują własne pociski, jeśli chcesz. To ekstremalna personalizacja.

Gra toczy się na statku kosmitów i musisz zabić wszystko na pokładzie, aby ocalić ludzkość. Jednak sposób, w jaki to zrobisz, zależy całkowicie od rodzaju broni, którą tworzysz. Mothergunship potrzebował lepszej fabuły i lepszego projektu poziomów, aby być naprawdę wyjątkowym. Zdajemy sobie sprawę, że ma to być hołd dla oldschoolowych strzelanek, ale to nie znaczy, że poziomy powinny wydawać się czymś z pierwszego Wolfenstein 3D.

Mothergunship obecnie nie obsługuje Xbox One X i wygląda trochę niewyraźnie na podstawowej konsoli. Wizualnie wyglądałoby to znacznie lepiej w wyższej rozdzielczości. Miejmy nadzieję, że programista rozważy dodanie wsparcia w dalszej kolejności. Pomimo tych problemów skupienie się na konstruowaniu broni podnosi wrażenia i sprawia, że ​​jest to jeden z najbardziej wyjątkowych tytułów na platformie Microsoftu.

8/10

Xbox One X


The Mooseman

The Mooseman to gra eksploracyjna z gatunku „symulatorów chodzenia”. Symulatory chodzenia to jeden z tych gatunków, które mają złą reputację, ale w końcu są najbardziej znaczącymi doświadczeniami. Wystarczy spojrzeć na tytuły takie jak Gone Home lub Inside. The Mooseman jest jak Inside, ponieważ musisz przewijać poziom i zbierać różne artefakty. Jednak jako The Mooseman możesz zobaczyć aspekty świata ukryte przed normalnymi ludźmi.

Wizualizacje zapierają dech w piersiach ze względu na swoją prostotę i skalę. Natkniesz się na gęste lasy, a następnie wysokie, mistyczne konstrukcje, które są do zobaczenia.

Niestety, chociaż gra wygląda świetnie, gra dobrze i ma świetny motyw, łamigłówki są trochę proste i łatwe. Szkoda, że ​​tytuł nie jest trudny, bo nie wymaga wiele przemyśleń. The Mooseman wydaje się bardziej interaktywną przygodą niż grą. Mimo to nadal warto poświęcić na to czas, ponieważ jest po prostu wyjątkowy.

8.5/10

Xbox One X


Ze wszystkich tych gier najbardziej polecilibyśmy Hungry Shark World. To świetna zabawa i daje nostalgiczne uczucie grania w oldschoolowe gry zręcznościowe. Wszystkie tytuły w tym tygodniu zapewniają wyjątkowe wrażenia, więc daj im wszystkim szansę, jeśli jesteś zainteresowany. To zależy od tego, co lubisz, ale wszyscy mamy swoich faworytów.

Więcej na tematy: Hungry Shark Świat, Mothergunship, Najnowsze recenzje na MSPoweruser, łoś, jeden xbox

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *