Analitycy Ovum o partnerstwie Microsoft-Nokia: Śmiała, absolutnie słuszna decyzja

Ikona czasu czytania 2 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

nokiasharsAkcje Nokii spadły o 7.25% na wieść o partnerstwie z Microsoft, w ramach którego Nokia wycofuje się z Symbiana jako systemu operacyjnego „franczyzowego” i przyjmuje Windows Phone 7 jako podstawowy system operacyjny dla smartfonów.

Oczywiście akcje wzrosły o 27% od listopada, kiedy pojawiły się te plotki, więc niewielka korekta może być tylko spekulacją spekulantów.

Z pewnością analitycy Ovum nie wstydzą się pogratulować Microsoftowi i Nokii tego „śmiałego” posunięcia.

Tony Cripps, główny analityk, Ovum powiedział:

„To odważna decyzja Nokii, ale absolutnie właściwa, zarówno dla siebie, jak i dla Microsoftu, biorąc pod uwagę drastycznie zmieniony krajobraz smartfonów w ciągu ostatnich kilku lat. Firma miała kilka krótkoterminowych opcji, które pomogą jej wrócić umowy z Apple, a zwłaszcza z masą Androida, która w 2011 roku prawdopodobnie wyprzedzi Nokię pod względem dostaw smartfonów, przynosząc ze sobą pełen gniew społeczności inwestorów”.

Adam Leach, główny analityk, Ovum powiedział:

„To ironia losu, że jedynym celem Symbiana było powstrzymanie Microsoftu przed powtórzeniem dominacji na rynku komputerów PC w telefonach komórkowych. Nokia ma teraz możliwość odegrania roli, jaką Intel przyjął na rynku komputerów z systemem Windows jako wzajemnie korzystne, symbiotyczne małżeństwo między równymi sobie, a nie jako zwykły zmiennokształtny.

Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że Nokia może stać się jedynie narzędziem dla Microsoftu i usług, jeśli nie odróżni się od innych producentów Windows Phone 7, takich jak HTC, Samsung i LG”.

Wreszcie Nick Dillon, analityk, Ovum powiedział:

„Dla Microsoftu to nic innego jak zamach stanu i strzał w ramię, jakiego potrzebowała nowa platforma Windows Phone 7, która pomimo zdobycia uznania za innowacyjny projekt i wrażenia użytkownika, jak dotąd nie rozpaliła rynku pod względem sprzedaży”.

To oczywiste, że ta relacja jest dobra dla Microsoftu, ale czy nasi czytelnicy uważają, że jest to również dobre dla Nokii? Daj nam znać poniżej.

Więcej na tematy: Microsoft, nokia, Windows Phone 7

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *