Równe warunki działania firmy Microsoft sprawią, że Project Scorpio nie będzie w stanie wykorzystać swojego potencjału

Ikona czasu czytania 4 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

projekt-skorpion-1280x720

Konsola Microsoft Project Scorpio ma być potworem dorównującym najlepszym dzisiejszym komputerom PC, ze specyfikacjami takimi jak osiem rdzeni procesora, 6 teraflopów mocy obliczeniowej grafiki, obsługa wideo 4K i VR.

Microsoft powiedział, że Scorpio przełamie mur między grami na PC i konsole, ale wydaje się, że konsoli będzie brakować jednej ważnej funkcji, która zawsze napędzała rynek komputerów PC – lepsza specyfikacja powinna oznaczać lepszą wydajność.

W rozmowie z GameInformer, dyrektor generalny Microsoft Studios, Shannon Loftis, ujawnił, że liczba klatek na sekundę w grach będzie identyczna między konsolami Xbox One i Project Scorpio.

Zapytany konkretnie, czy będą różne liczby klatek na sekundę dla tej samej gry uruchomionej na Xbox One i Scorpio, powiedział: „Nie, nie byłoby różnicy w liczbie klatek na sekundę, ponieważ zazwyczaj liczba klatek na sekundę jest określana przez twórcę gry i co jest właściwe dla mechaniki rozgrywki” – wyjaśnia Loftis. „Niekoniecznie chcesz tworzyć dwie różne mechaniki dla dwóch różnych konfiguracji”.

Loftis twierdzi, że programiści będą nadal wybierać liczbę klatek na sekundę, aby pasowała do ich projektu rozgrywki.

„Dobrym przykładem jest Killer Instinct, który jest grą międzyplatformową na PC i Xbox One. Zablokowaliśmy szybkość klatek na 60 klatek na sekundę” — mówi Loftis. „Moglibyśmy zrobić lepiej na super high-endowych komputerach, ale to rujnuje konkurencyjny charakter tego”.

Nie oznacza to, że konsola nie będzie miała przewagi nad Xbox One, a główną cechą jest obsługa znacznie wyższej rozdzielczości 4K.

„Gry, które są teraz wysyłane, mogą zrobić kilka małych rzeczy, aby zapewnić nam bezpłatną aktualizację, gdy Scorpio wyjdzie. Jeśli zaimplementujesz teraz dynamiczne skalowanie, będzie ono wyglądać lepiej na Scorpio. Inną rzeczą jest zasygnalizowanie wszystkim twórcom gier, że nadchodzi prawdziwa gra w rozdzielczości 4K. Zwykle dzieje się tak, że prawie każda gra jest tworzona w natywnym 4K lub lepszym, a następnie próbkujesz w dół, aby dopasować się do specyfikacji urządzenia wyjściowego. W Xbox Scorpio nie będzie próbkowania w dół”.

„Tak naprawdę nie myślimy o grach jako o grach Scorpio per se” – mówi. „Myślimy o nich jako o grach na Xbox One, które mogą wykorzystywać możliwości renderowania 4K Scorpio. Jeśli umieścisz grę 4K w pudełku innym niż 4K, będzie ona renderowana w rozdzielczości 1080p. Nadal będzie pięknie wyglądać. To samo z HDR. To wszystko będzie działać poprawnie”.

Inną główną cechą jest oczywiście wsparcie dla VR. Loftis jednak bagatelizował jego znaczenie.

„Trudno wyobrazić sobie VR jako aktywność w salonie na masową skalę, ponieważ nie jest szczególnie towarzyska” — wyjaśnia Loftis. „To niesamowite przeżycie. Partnerzy programistyczni, programiści i gracze powiedzieli nam, że chcą mieć przynajmniej możliwości VR. Kiedy nadejdzie czas i miejsce, aby VR stało się bardziej społeczne i bardziej masowe, Scorpio będzie tam i na to gotowy”.

Powstaje pytanie, co konsola oferuje użytkownikom, którzy nie dokonali aktualizacji do telewizora lub monitora 4 K. Równie dobrze może to być pytanie, które Loftis chce, abyśmy zadali, ponieważ niektórzy wyrażają zaniepokojenie Skorpionem osborna Xbox Slim. Jeśli urządzenie nie będzie oferować żadnych nowych atrakcyjnych funkcji dla zwykłych użytkowników, ponieważ nie ma powodu, aby czekać z zakupem następnej konsoli Xbox.

Loftis ostrzegał też, że nowe pudełko nie będzie tanie.

„W tej chwili nie mówimy o cenie, ale jest to sprzęt z wyższej półki”, mówi Loftis, sugerując, że będzie dostępny w cenie powyżej 400 do 500 USD na nowe konsole.

Microsoft został zmuszony do ujawnienia Scorpio ze względu na potrzebę dostosowania rozdzielczości swoich gier do rozdzielczości 4K, ale firma ciężko pracuje, aby sprostać oczekiwaniom, aby nie storpedować ich obecnej generacji konsol, co oczywiście również ryzykuje stłumienie entuzjazmu dla całego następnego pokolenia.

Czy nasi czytelnicy uważają, że Microsoft może poruszać się po tym polu minowym? Daj nam znać poniżej.

Więcej na tematy: Aaron Greenburg, Microsoft Aktualności, pc, projekt Scorpio, okna, jeden xbox

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *