Microsoft wygrywa sprawę, aby zapobiec nakazowi sądowemu firmy Motorola

Motorola żąda od Microsoft ogromnych opłat licencyjnych za wykorzystanie 50 patentów wykorzystywanych w standardzie wideo H.264. Motorola żąda do 22.50 USD na każdy laptop ze średniej półki wykorzystujący standard wideo, podczas gdy Microsoft płaci tylko 2 centy grupie 29 firm za pulę 2,300 patentów i pozwał Microsoft do sądu.

Microsoft wydaje się zatem całkiem uczciwie oskarżać Motorolę o nadużywanie uczciwego i rozsądnego oraz niedyskryminacyjnego licencjonowania podstawowych patentów, a dziś wygrał orzeczenie sędziego z Seattle, uniemożliwiające Motoroli złożenie wniosku o nakaz sądowy przeciwko dostawom produktów Microsoftu, dopóki sąd nie zdecydował, czy Motorola rzeczywiście nadużywa systemu patentowego FRAND.

„Motorola obiecała udostępnić swoje patenty Microsoftowi i innym firmom na uczciwych i rozsądnych warunkach” – powiedział w oświadczeniu zastępca prawnika Microsoftu, David Howard. „Dzisiejsze orzeczenie oznacza, że ​​Motorola nie może uniemożliwić Microsoftowi sprzedaży produktów, dopóki sąd nie zdecyduje, czy Motorola spełniła swoją obietnicę”.

Microsoft spodziewa się wkrótce podobnego orzeczenia w Niemczech.

Chociaż Microsoft zawsze był zwolennikiem ochrony własności intelektualnej, zawsze chętnie szukał rozsądnej licencjonowanej ugody, zamiast wszczynać spory sądowe lub wykorzystywać patenty w celu ograniczenia konkurencji. Wygląda na to, że wkrótce sąd może nałożyć te same zasady na Motorolę, co z pewnością obniżyłoby wartość wymuszeń Motoroli wobec Google, który zapłacił 12 miliardów dolarów za upadającą firmę.

Przez AllthingsD.com