Microsoft aktywnie przyczynia się do wprowadzenia natywnej obsługi Chromium w systemie Windows 10 na ARM

Ikona czasu czytania 2 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

W zeszłym miesiącu informowaliśmy, że Qualcomm powiedział, że pracuje nad port Chrome na Windows 10 na ARM. W wywiadzie dla Android Authority podczas ARM TechCon, starszy dyrektor ds. zarządzania produktami w Qualcomm, Miguel Nunes, powiedział:

Jesteśmy. Nadal pracujemy z różnymi producentami OEM i projektami. Spodziewam się, że zobaczysz to prawdopodobnie w drugiej połowie przyszłego roku. Każdy producent OEM zdecyduje, jaki jest harmonogram jego uruchomienia, ale aktywnie nad tym pracujemy.

– Miguel Nunes

W tym czasie nie było jasne, czy był to projekt Google, czy projekt Qualcomm, ale zaskakująco wydaje się, że Microsoft może być największym współpracownikiem. 9to5Raporty Google że główny wkład w projekt został wniesiony przez parę Microsoft deweloperzy a większość ich wkładów została przyjęta do głównej gałęzi Chromium, która jest podstawą Google Chrome.

Nie jest jasne, czy spowoduje to powstanie natywnej przeglądarki ARM64 Google Chrome dla systemu Windows 10, chociaż byłoby to oczywiście na korzyść Google, ponieważ wydajność przeglądarki Chrome szczególnie cierpi z powodu emulacji w systemie Windows 10 na ARM.

Nawet jeśli nie, natywny silnik renderujący Chromium dla ARM64 pomógłby innym aplikacjom, takim jak Slack, który osadza silnik renderujący jako podstawę swoich aplikacji.

Nie ma potwierdzenia, kiedy port dotrze i jak będzie działał na laptopach Snapdragon, ale z pewnością jest to świetna wiadomość dla konsumentów, którzy wybrali laptopy z systemem Windows 10 z procesorem ARM.

Więcej na tematy: Google Chrome, Microsoft, Qualcomm, Procesor Snapdragon, Okna 10, Windows na ARM

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *