Hololeny użyte w produkcji Ready Player One
2 minuta. czytać
Zaktualizowano na
Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej
Nadchodzący, wysokobudżetowy film Ready Player One jest w dużej mierze osadzony w VR i AR, więc dobrze, że technologia odegrała dużą rolę w produkcji tytułu.
Duża część Ready Player One jest osadzona w Oasis, ogromnej kolekcji cyfrowych „planet”, które stwarzały pewne trudności w nagrywaniu niektórych bardziej złożonych scen.
Reżyser Steven Spielberg ujawnił, że użył zestawów słuchawkowych VR i HoloLens, aby to nieco ułatwić.
SlashFILM zapisuje go mówiącego:
Musisz zrozumieć, że film zrobiliśmy w abstrakcyjnym planie. Jedyny sposób, w jaki aktorzy mieli okazję zrozumieć, gdzie się znajdują – wszyscy mieliśmy gogle wirtualnej rzeczywistości Oculus. Wewnątrz gogli znajdowała się kompletna budowa zestawu, który [zobaczysz w] filmie. Kiedy zdjąłeś gogle, była trochę biała przestrzeń. Była to pusta przestrzeń o powierzchni 4,000 stóp kwadratowych, zwana objętością. Kiedy założyłeś gogle, była to piwnica Aecha, albo warsztat Aecha, albo [klub] Distracted Globe. Aktorzy mieli więc okazję powiedzieć: „OK, jeśli tam pójdę, tam są drzwi. Jest DJ. To było naprawdę doświadczenie poza ciałem podczas kręcenia tego filmu. Bardzo trudno jest wyrazić, jak to było.
Girish Balakrishnan, główny twórca produkcji wirtualnej dla Digital Domain, rozwinął się dalej, mówiąc, że zespół używał Oculus Rift, HTC Vive i HoloLens na różnych etapach produkcji.
Rift DK2 został użyty w mocap, ponieważ udało nam się go zdobyć za pomocą 60-stopowego paska i śledzić go w silniku.
Vive był przydatną przenośną konfiguracją do przeglądania scen w VR. Możemy szybko ustawić urządzenie w sali konferencyjnej lub mniejszej objętości do przeglądu.
Hololens jest ograniczony, ale wyzwala.— Girish Balakrishnan (@_MasterG_) 18 marca 2018 r.
Według ostatnich raportów, Hololens w końcu zyskuje na popularności w branży i obserwuje rosnące zastosowanie i zainteresowanie ze strony branży, w tym, jak się wydaje, nowymi tytułami dla dorosłych.
Miejmy nadzieję, że skłoni to Microsoft do ostatecznego wydania następcy, na jaki zasługuje technologia.