Google kapituluje przed unijnymi organami antymonopolowymi, które mają zmienić biznes

Ikona czasu czytania 3 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Microsoft był bardzo skarconą firmą po tym, jak na początku 2000 r. omal nie został rozbity przez amerykańskie organy antymonopolowe, a duża część jego przewagi nad konkurencją została osłabiona przez ścisły nadzór prawników-rezydentów.

Wygląda na to, że Google może wkrótce posmakować tego samego leku, ponieważ firma zaczyna spełniać wymagania UE, aby zmienić sposób, w jaki prowadzi działalność w Internecie.

W czerwcu tego roku Google został ukarany grzywną w wysokości 2.4 miliarda euro (2.7 miliarda dolarów) za nieuczciwe faworyzowanie własnej wyszukiwarki zakupowej nad bezpłatnymi wynikami wyszukiwania i zgodnie z przepisami UE zaoferował organom regulacyjnym plan, w jaki sposób zmodyfikuje swoje praktyki zatrzymać dalsze naruszenia.

„Zobowiązanie do przestrzegania przepisów jest w pełni odpowiedzialnością firmy Google” – stwierdziła Komisja Europejska w oświadczeniu.

Komisja ma kolejne 30 dni na ocenę planu Google, a firma ma czas do 28 września na wprowadzenie odpowiednich zmian.

Akcja może być tylko przedsmakiem tego, co ma nadejść, ponieważ komisja ds. konkurencji UE przygotowuje nową, wyższą grzywnę, być może już w przyszłym miesiącu, za nadużycia związane z Androidem.

Google jest oskarżony o praktyki antykonkurencyjne, które rozpoczęły się od stycznia 2011 r., takie jak wymaganie od producentów smartfonów preinstalacji wyszukiwarki Google i przeglądarki Google Chrome w zamian za dostęp do innych aplikacji Google oraz zakazanie producentom korzystania z konkurencyjnych wersji Androida. Google jest również oskarżany o płacenie producentom smartfonów i operatorom sieci komórkowych za instalowanie wyszukiwarki Google tylko na swoich urządzeniach.

Oprócz dużej grzywny, proponowanym środkiem zaradczym byłoby oddzielenie sklepu Google Play od wersji Androida Google, co natychmiast zwiększyłoby konkurencyjność innych dystrybucji systemu operacyjnego.

„Gdyby firma Google została zmuszona do oddzielenia Google Play od innych usług Digital Life, producenci telefonów komórkowych i operatorzy mogliby domyślnie ustawić to, co im się podoba, co potencjalnie może spowodować spadek korzystania z usług Google” – powiedział Richard Windsor, niezależny analityk finansowy. który śledzi konkurencję między największymi amerykańskimi i azjatyckimi firmami internetowymi i mobilnymi.

Umożliwiłoby to firmie Microsoft na przykład oferowanie Bing Search i Cortana na równych zasadach z ofertami Google i pozwoliłoby użytkownikom zdecydować się na rozdzielenie swoich prywatnych danych do różnych firm, zamiast być zmuszonym do zaufania Google, jeśli ich nie stać lub chcesz korzystać z iPhone'a.

Wydaje się, że po latach opóźnień problem postępuje bardzo szybko, co sugeruje, że wkrótce świat smartfonów czeka kolejny poważny wstrząs.

Więcej na tematy: android, antymonopolowego, eu, google, Reuters

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *