Redakcja: Upadek HTC

Ikona czasu czytania 14 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Poniżej mamy gościa od redakcji Edwarda last z MSMobiles.com, który daje nam wgląd w jego ponad 10 lat pracy i pisania o ekosystemie Windows Mobile i Windows Phone.

Dziś dzieli się swoimi poglądami na temat HTC, zawsze dominującego systemu Windows Mobile, a obecnie dominującego OEM systemu Windows Phone 7.

Preludium do brutalnej prawdy

Piszę ten artykuł o najlepszym gadżecie na Ziemi – iPadzie – z wykorzystaniem stacji dokującej z klawiaturą iPada i pisaniem bezwzrokowym. Mogłem napisać to na tablecie HTC, ale nie mam żadnego (błagałem o HTC Flyer, bo ma pióro do digitizera i lubię rysować, ale nie dostałem – oczywiście HTC rozdaje tylko gratisy do wpływowych ludzi, a nie do przegranych takich jak ja). Nie mam już telefonu HTC, jestem miłośnikiem telefonów owocowych – naiwnym fanboyem Apple, który nie opowiada ani małpie, ani nawet pawianom, o telefonach i tabletach HTC.

…ale nie zawsze tak było, kiedyś miałem kilka urządzeń HTC, niektóre za darmo, i spotykałem się z pracownikami HTC. Więc kim jestem? Cóż, w tej chwili: nie mam już żadnego bloga. Jednak wcześniej byłem blogerem i podcasterem – miałem stronę internetową z wiadomościami o telefonach z systemem Windows i podróżowałem za granicę, aby relacjonować te wiadomości. Ta witryna miała kiedyś Google Page Rank 7 (był to mój drugi blog związany z urządzeniami mobilnymi z majestatycznym Google Page Rank 2, pierwszy przyniósł mi zaproszenie od Microsoftu do Mobius USA) i nawet raz HTC pozwała mnie za opublikowanie ich przyszłej mapy drogowej (musiałem zapłacić ponad 7 euro prawnikowi HTC, mimo że wycofałem materiał), więc ta strona była szeroko czytana i dobrze znana również w HTC.

Ponadto spotykałem się przy różnych okazjach i rozmawiałem osobiście przez dłuższy czas z następującymi pracownikami HTC: Peter Chou (CEO i Prezes HTC, jeden z 3 założycieli HTC), John Wang (Chief Marketing Officer HTC) , Florian Seiche (prezes HTC na obszar Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki; rozmawiałem z nim także w jego ojczystym języku niemieckim –
jednym z 5 języków, które znam). Znałem też osobiście jeszcze innych pracowników HTC: Jasona Gordona (Dyrektor ds. Komunikacji Globalnej, HTC), Johna Starkweathera (Dyrektor Światowy ds. Marketingu Cyfrowego w HTC), Erica Lin (Manager ds. Strategii Produktowej w HTC). Rozmawiałem też z kilkoma innymi pracownikami HTC – na imprezach, konferencjach i targach, ale nie pamiętam ich nazwisk. Rozmawiałem też sam na sam z Jimem Morrisonem, dyrektorem generalnym i-mate, który był niegdyś największym dystrybutorem telefonów marki HTC. Rozmawiałem też z wieloma pracownikami chińskich i tajwańskich firm, które były i są bezpośrednią konkurencją dla HTC. Jednak ten artykuł nie dotyczy osobistej strony HTC, ten artykuł dotyczy HTC jako całości, HTC jako korporacji.

Houston, mamy problem

Dobre czasy dla HTC się skończyły i jeśli nie wydarzy się coś radykalnego, HTC będzie musiało wrócić do jaskini, z której wyszło: taniej produkcji OEM dla znanych marek. Faktem jest, że chociaż HTC był pionierem zarówno w telefonach z systemem Windows Phone, jak i Androidem, teraz nie jest już liderem i spada: najlepsze (według obiektywnych szczegółowych recenzji i testów) telefony z Androidem produkuje Samsung, najtańsze markowe (tj. nie no-name) telefony z Androidem pochodzą od LG i Samsunga, a najlepsze telefony z Windows Phone są produkowane przez Nokię (która używa niemieckich obiektywów Carl-Zeiss, podczas gdy HTC odmawia stosowania wysokiej jakości obiektywów w swoich telefonach) i wreszcie super tanie telefony z systemem Android z dwiema kartami SIM są produkowane przez bezimiennych chińskich producentów, a HTC również nie ma nic do powiedzenia w tym segmencie i za bardzo boi się tworzyć telefony z dwiema kartami SIM, aby nie odstraszyć operatorów komórkowych. Wreszcie, jeśli chodzi o tablety dotykowe, HTC jest totalną porażką: nie tylko nie ma nic, co mogłoby konkurować z iPadem, ale także jest przewyższany przez Samsunga w wyższej klasie i nie może konkurować z supertanimi tabletami z Androidem z niższej półki . Tak więc HTC nie tylko nie ma w ogóle zabójcy iPada, ale też wkroczyło na rynek tabletów dotykowych zbyt późno i w ogóle nie może się na nim zdobyć. Innymi słowy: przyszłość HTC nie jest już pewna.

Historia HTC – początki

Obecnie HTC to wielomiliardowy producent smartfonów zatrudniający dziesiątki tysięcy pracowników na całym świecie, ale początki były skromne: Pamiętam czasy, kiedy strona HTC składała się z 5 statycznych stron HTML. HTC to skrót od „High Tech Computer”, ale początkowo HTC zajmował się produkcją OEM, czyli produkcją urządzeń PDA i smartfonów dla takich marek jak Palm (obecnie połączona z HP) i iPaq od Compaq (obecnie połączona z HP), Motorola i telefony które były oznakowane marką operatora. „C” w „HTC” rzeczywiście oznacza „komputer”, ponieważ HTC na samym początku był producentem komputerów przenośnych, ale szybko przestawił się na projektowanie i produkcję urządzeń mobilnych – dziedzinę, w której odniósł prawdziwy sukces.

Spójrzmy prawdzie w oczy: pierwsze urządzenia mobilne z systemem Windows zawiodły – były dostępne w 3 niekompatybilnych binarnie wariantach procesorów (ARM był tylko jednym z nich) – tylko zdzierstwo Palm Pilota, który rzeczywiście odniósł sukces i działał na Palm OS. Prawdziwym przełomem w urządzeniach PDA z systemem Windows był iPaq wyprodukowany przez firmę Compaq, ale w rzeczywistości wyprodukowany przez HTC. Później HTC twierdziło, że to on zaprojektował iPaqa. Widząc sukces iPaq, Microsoft ustandaryzował platformę mobilną Windows, określając procesor ARM jako „must have” (pamiętaj: wcześniej istniały 3 niekompatybilne typy procesorów dla urządzeń PDA z systemem Windows) i czyniąc wyświetlacz kolorowy (!) w rozdzielczości 320×240 również standardem. iPaq miał stylowy wygląd (który stracił później, historycznie rzecz biorąc, po tym, jak konserwatywna korporacja HP ​​kupiła Compaqa) i rzeczywiście był wielkim sukcesem HTC.

Widząc sukces smartfonów z Palm i Palm OS (pierwszy smartfon został sprzedany przez Kyocera i był wyposażony w Palm OS), Microsoft zdecydował, że chce stworzyć mobilny system operacyjny również dla smartfonów, a nie tylko dla PDA. W tym celu Microsoft opracował platformę Smartphone 2002 dla urządzeń bez ekranu dotykowego, która nie była kompatybilna z wariantem ekranu dotykowego Pocket PC. Początkowo Microsoft pracował nad smartfonem z małą brytyjską firmą „Sendo” – Microsoft miał dostarczyć system operacyjny o kryptonimie Stinker, a Sendo dostarczał projekt sprzętu, jednak ta współpraca zakończyła się łzami – Sendo twierdzi, że Microsoft nie dostarczył oprogramowania i pozywa Microsoft za kradzież własności intelektualnej Sendo i przekazanie jej firmie HTC. Później Microsoft zapłacił Sendo niewielką gotówkę, a Sendo zostało zamknięte i sprzedane Motoroli. Zwycięzcą tego bałaganu został HTC: od tamtego okresu HTC preferowało traktowanie przez Microsoft (np. HTC otrzymywało nowe wersje mobilnego systemu operacyjnego Windows przed innymi producentami sprzętu, HTC miało też lepszy dostęp do pracowników Microsoftu).

Nastąpił czas, w którym HTC dosłownie robiło telefony dla innych, ale też budowało własną markę. Szczególnie udana była współpraca z operatorami komórkowymi, którzy byli zmęczeni dominacją Nokii (jeśli dany operator był niegrzeczny wobec Nokii, to Nokia odkładała do niej sprzedaż swoich uważanych wówczas za super smartfonów i preferowała innych operatorów) i chcieli sprzedawać telefony z własnym nazwiskiem na słuchawkach. HTC, mając wsparcie Microsoftu również w obszarze marketingu, zdołało zdobyć wiele dobrych transakcji operatorskich i stało się mało znaną publicznością, ale dobrze znaną wtajemniczoną wielką korporacją.

Tak, w tamtym czasie prawie nikt nie wiedział, że wszystkie te smartfony firmowane przez operatorów/operatorów i znane marki, w rzeczywistości zostały wyprodukowane przez HTC.

Historia HTC – imperium kontratakuje

W pewnym momencie historii HTC postanowiło być samą marką, a nie tylko producentem dla innych. Dobrym przykładem tego starcia była sytuacja z i-mate – firmą założoną przez Jima Morrisona – Scotta, który twierdził, że wymyślił i współprojektował telefon Xda PDA produkowany przez HTC. W rzeczywistości i-mate twierdził, że większość telefonów wyprodukowanych przez HTC nie należących do operatora jest sprzedawana za pośrednictwem marki i-mate. HTC nie było jednak zachwycone, że jakaś maleńka firma, która jedynie nakleja naklejkę na swoje telefony, osiąga tak duże zyski. Co zabawne, i-mate twierdził, że współprojektuje nawet późniejsze telefony HTC, co okazało się kompletnym nonsensem, gdy HTC zerwało relację z i-mate: i-mate został porzucony przez HTC, musiał szukać innych producentów, ale ponieważ inni nie mógł zaoferować tak dobrej jakości jak HTC, w końcu i-mate zbankrutował.

Nagle strona HTC nie była już 5 luźno poskładanymi, statycznymi stronami HTML, ale właściwą stroną, która promowała markę HTC i rozkwit HTC, który rozpoczął się na dobre. HTC zaczął nawet pracować nad własną warstwą oprogramowania – nakładką na Windows Mobile, która później była znana jako HTC Sense i dostępna również na Androida.

W tym czasie HTC zaczął wierzyć w siebie, tak jak Neo zaczął wierzyć w siebie w filmie Matrix, kiedy po raz pierwszy walczył z agentem Matrix – z powodzeniem na scenie metra. To były dobre czasy, HTC rozwijało się błyskawicznie. Apple nie wypuścił jeszcze iPhone'a i wydawało się, że przyszłość należy do HTC.

HTC wyprodukowało wszystkie te telefony, ale żeby się wyróżnić, wyróżnić jako marka, musiało zrobić coś więcej, coś premium, więc oprócz wspomnianej wyżej nakładki oprogramowania HTC Sense, HTC postawił na stylowy design. W rzeczywistości HTC Diamond był przełomem, w którym HTC zaczęło wierzyć w siebie również pod względem wzornictwa. W tamtym czasie iPhone miał zaledwie rok i nikt nie podejrzewał, że iPhone pokona wszystkich, więc HTC kierowało się własnymi wytycznymi projektowymi.

Historia HTC – schyłek

Powoli okazało się, że iPhone firmy Apple to ogromny sukces. Tak więc HTC wywierało presję z dwóch stron: z jednej strony HTC widziało, że ten nowy gracz – Apple – rośnie – az drugiej strony HTC zauważyło, że innowacyjność Microsoftu jest powolna, a mobilnemu systemowi operacyjnemu Microsoftu brakuje. W rzeczywistości wysiłki Microsoftu były tak kiepskie i powolne, że 2 lata po iPhonie Microsoft musiał usunąć wszystkie zmiany w systemie Windows Mobile 2 i zacząć od nowa. Nic dziwnego, że HTC potrzebowało czegoś innego niż Windows Mobile. A poza innymi rzeczami różnicowanie jest dobre dla biznesu w ogóle (HTC próbowało nawet robić telefony z platformą BREW, ale były to zupełne porażki).

Aby odróżnić i obejść problem powolnych innowacji w Microsoft (Windows Mobile 6.5 był o lata świetlne za iPhone'em, Windows Mobile 7 został złomowany i jego rozwój został wznowiony), HTC zdecydowało się na współpracę z Google i dostarczenie sprzętu do nowych Google. System operacyjny Android, najpierw kiepski telefon G1, ale najpierw był dobry
wysiłek (już miał pojemnościowy wyświetlacz, nawet ukrytą funkcję multitouch), a później przyniósł ogromny sukces i faktycznie HTC zdołało powtórzyć SECOND TIME, aby być największym producentem mobilnego systemu operacyjnego, tym razem Androida zamiast Windows Phone.

Jednak HTC nie udało się zapewnić długoterminowej przewagi technologicznej (projekty Samsunga są po prostu lepsze, mają dłuższą żywotność baterii, cieńsze, szybsze) i nie słuchały wystarczająco szybko opinii klientów (ile lat użytkownicy musieli czekać na słuchawki stereo 3.5 mm zamiast tego irytujących, własnościowych śmieci HTC?).

HTC zaniedbywało nie tylko użytkowników końcowych, ale także programistów: zapewniając pewnego rodzaju wsparcie programistom Androida, całkowicie zaniedbywało programistów mobilnych z systemem Windows, mimo że w rzeczywistości istniał raczej nieoficjalny interfejs programowania aplikacji (API), który zezwolono, za pośrednictwem niektórych bibliotek DLL, na dostęp do funkcji sprzętowych telefonów HTC. Zamiast wspierać programistów, HTC czekało, aż producenci mobilnych systemów operacyjnych (Microsoft, Google) dadzą dostęp do tego sprzętu za pośrednictwem oficjalnego API tych systemów operacyjnych. HTC całkowicie tęskniło za pociągiem.

Później Microsoftowi w końcu udało się wypuścić Windows Phone 7 – mobilny system operacyjny, który miał być wystarczająco zdolny, by konkurować z iPhonem Apple i Androidem, który pod nieobecność Microsoftu stał się jedynym poważnym rywalem dla iPhone’a. Co ciekawe, podczas premiery Windows Phone 7 zaproszenie otrzymało tylko 2 pracowników HTC: specjalne traktowanie HTC przez Microsoft zakończyło się – może powodem była współpraca z wrogiem Microsoftu Google i tworzenie telefonów z Androidem, a może Microsoft po prostu potrzebował kilku znanych marek, takich jak Samsung, mało znany HTC, ma osiągnąć masową sprzedaż Windows Phone 7. W każdym razie w Windows Phone 7 Microsoft zabronił nakładki HTC Sense, więc HTC został zredukowany przez Microsoft do jednego z wielu mało inspirujących producentów.

Złe traktowanie HTC przez Microsoft nie zaniepokoiło HTC zbytnio, ponieważ miała bardzo dobrą sprzedaż telefonów z Androidem, ale Windows Phone 7 Microsoftu był całkowitą klapą, z niewiarygodnie niską sprzedażą – a wszystko to w świetle tego, że Microsoft wydał dosłownie miliardy dolarów na rozwój i marketingu Windows Phone 7. Widząc więc, że Windows Phone 7 to całkowita klapa, Microsoft wysłał swojego konia trojańskiego, aby został dyrektorem generalnym Nokii (kliknij tutaj, aby przeczytać moją historię o tej bajce) i podpisał dużą umowę, w ramach której Nokia produkuje telefony komórkowe z systemem Windows Phone i traktując Windows Phone jako podstawowy system operacyjny. HTC, zawsze fałszywie pokorne ze swoim absurdalnym hasłem „Cicho genialne”, twierdziło, że to dobrze dla HTC, że Nokia produkuje teraz telefony HTC, ale było jasne, że teraz HTC nie tylko straciło specjalne traktowanie przez Microsoft, ale stało się drugą klasowy partner HTC, przy czym Nokia to pierwsza klasa.

Porady dla HTC

Obecnie HTC wzmacnia swoje działania marketingowe zarówno w Internecie, jak iw tradycyjnych mediach, a ogromne reklamy HTC można zobaczyć w telewizji, całostronicowych reklamach w czasopismach i na ulicach. Ale to, czego potrzebuje HTC, to większy nacisk na badania i rozwój.

Kim mam doradzać HTC? Nikt! Po prostu obolały przegrany, który jest zgorzkniały, ponieważ nie dostał darmowego HTC Flyer do rysowania. Jednak i Ty, drogi Czytelniku, możesz zamieścić swoją radę: po prostu zamieść komentarz pod tym artykułem! Gwarantuję: ludzie w HTC będą to czytać.

Oto kilka moich pomysłów na to, co HTC powinno zrobić, aby odnieść sukces w przyszłości i powstrzymać już trwający upadek (przyszłość nie wygląda dobrze w obecnej postaci):

– licencjonuje WebOS od HP i robi niektóre telefony HTC z WebOSem - wyraźnie Windows Phone się opóźnia, a jeśli ktoś chce kupić Windows Phone to kupuje Windows Phone firmy Nokia

– wzmocnij przekupstwo, rozdając co roku darmowe telefony i tablety HTC programistom, blogerom i podcasterom

– wzmocnij przekupstwo sponsorując na większą skalę coroczną imprezę Mobius, spraw, aby co jakiś czas odbywała się ona również w centrali HTC na Tajwanie

– zwiększyć wydatki na B+R (Badania i Rozwój), ale przestać traktować Europę tylko jako rynek zbytu i umieścić trochę pionu badawczego także w Europie

– nie wstydź się i nie przejmuj się używaniem wysokiej klasy podzespołów w swoich telefonach: na przykład kup wysokiej jakości obiektywy od niemieckiego, markowego producenta, takiego jak Carl-Zeiss czy Schneider, a wysokiej jakości wyświetlacze od producentów japońskich. Skończ z tą tajwańsko-chińską dumą: rozmazane zdjęcia i rozmyty wyświetlacz nie pomagają potencjalnym klientom w podjęciu decyzji o zakupie telefonów HTC.

– współpracuj bliżej ze społecznością hakerów, ułatwiając różnorodne nagrywanie ROM-ów w swoich telefonach

– wypuść telefony z podwójnym rozruchem, które uruchamiają się z systemem Windows Phone 7, ale za pomocą wirtualnych przycisków mogą również uruchamiać się na Androidzie i uruchamiać Androida

– zwiększenie działań marketingowych online poprzez tworzenie blogów, forów, grup społecznościowych oraz tworzenie programu podobnego do Microsoft MVP, ale skoncentrowanego na produktach HTC: stwórz system rankingowy na podstawie postów na forach i rozdaj darmowe telefony i tablety 100 najlepszym aktywistom HTC

– zdobądź nowego CEO, który jest native speakerem języka angielskiego. Peter jest dobrym facetem, znakomitym biznesmenem (jest jedną z 3 osób, które założyły HTC w 1997 roku), ale jego znajomość języka angielskiego jest czasem dziwna i mimowolnie zabawna.

Więcej na tematy: gościnna redakcja, HTC

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *