Ładowarka Apple Airpower stwarzała kiedyś ryzyko pożaru, ale Apple próbuje ponownie, dodając moc A11

Ikona czasu czytania 2 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Bezprzewodowa ładowarka Apple Airpower może być jedną z najbardziej widocznych awarii firmy. Zapowiedziana w 2017 roku AirPower była specjalną matą przeznaczoną do ładowania wielu urządzeń bez konieczności ich podłączania. Niestety mata ładująca miała problemy z przegrzewaniem się, co było spowodowane gęstym ułożeniem cewek. Mniej więcej w tym czasie w zeszłym roku Apple postanowiło porzucić pomysł, powołując się na fakt, że nie mógł on spełniać własnych „wysokich standardów”.

Według dziennikarza Jona Prossera „przegrzanie” w rzeczywistości nie doceniło problemu, mówiąc

Ponieważ zegarek Apple Watch wykorzystuje zmodyfikowaną, zastrzeżoną metodę ładowania, ładowanie wymaga więcej energii.

W poprzednich prototypach umieszczenie zegarka Apple Watch na macie obok innych urządzeń spowodowało przegrzanie całej maty, aw większości przypadków spalenie. (Nie żartuję)

W marcu dowiedzieliśmy się jednak z tego samego źródła Apple wznowiło prace nad projektem, a dziś napisał na Twitterze zdjęcie ładowarki.

Według firmy Prosser Apple rozwiązuje problem przegrzania za pomocą procesora iPhone'a 2017, procesora A11, aby dynamicznie dostosowywać dostarczanie mocy w odpowiedzi na ciepło wytwarzane w ładowarce.

Warto zauważyć, że mata wydaje się mniejsza niż oryginalny prototyp Apple, co sugeruje, że Apple może być nieco mniej ambitny niż wcześniej. Mamy nadzieję, że pomoże to Apple wprowadzić na rynek zdecydowanie drogą ładowarkę.

Więcej na tematy: siły powietrzne, jabłko