Vivo zastąpi Samsunga jako drugą najlepiej sprzedającą się markę smartfonów w Indiach w I kwartale 1 r.
2 minuta. czytać
Opublikowany
Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej
Pomimo faktu, że Indie przystąpiły do ogólnokrajowej blokady w ostatnim tygodniu marca, rynek smartfonów w tym kraju odnotował doskonałe wyniki w pierwszym kwartale 1 r., według słynnej firmy analitycznej Canalys. Pierwszy kwartał 1 roku okazał się doskonałym kwartałem, szczególnie dla Vivo, ponieważ firma po raz pierwszy zastąpiła Samsunga jako drugą najlepiej sprzedającą się markę smartfonów w Indiach.
Zgodnie z Canalys raport, sprzedaż smartfonów wzrosła o 12 procent, co przekłada się na 33.5 miliona sztuk w pierwszym kwartale 2020 roku. Z 30.6 procentowym udziałem w rynku i sprzedażą 10.3 miliona smartfonów w pierwszym kwartale, chiński gigant technologiczny Xiaomi jest liderem indyjskiego smartfona rynek. Z dostawą 6.7 miliona smartfonów i 20-procentowym udziałem w rynku, Vivo stoi tuż za Xiaomi. Pierwszy kwartał nie był tak imponujący dla Samsunga, ponieważ spadł z pozycji numer 2 na numer 3, a obecnie ma 18.9% udziału w rynku z 6.3 milionami sprzedanych egzemplarzy.
Realme zdołało utrzymać czwartą pozycję z 3.9 mln sprzedanych egzemplarzy, podczas gdy OPPO zajęło piąte miejsce z 3.5 mln sztuk.
Jednak w drugim kwartale sprzedaż smartfonów w Indiach zmniejszy się, ponieważ ogólnokrajowa blokada utrzyma się do 3 maja. Spowoduje to problemy po stronie podaży i popytu w najbliższej przyszłości, według Canalys.
„Podczas gdy niektóre części Indii wychodzą z blokady, a rząd opracowuje strategię wyjścia, dostępność pracowników, która w dużej mierze zależy od otwarcia granic stanowych i umożliwienia transportu publicznego, będzie kluczową kwestią dla dostawców i dostawców ODM. Dodatkowe przepisy dotyczące siły roboczej spowodowane COVID-19, podobnie jak w Chinach, prawdopodobnie spowolnią wznowienie działalności w fabrykach w Indiach, bezpośrednio wpływając na zdolność produkcyjną. Popyt konsumencki będzie jednak prawdopodobnie silniejszy. Kanały online prawdopodobnie okażą się zwycięzcami, ponieważ publiczny strach przed wirusem odstrasza konsumentów od zakupów offline” – powiedział analityk Canalys, Madhumita Chaudhary.
Forum użytkowników
Wiadomości 0