W Microsoft Edge możesz wyszukiwać to samo w dwóch silnikach jednocześnie

Ikona czasu czytania 2 minuta. czytać


Czytelnicy pomagają wspierać MSpoweruser. Możemy otrzymać prowizję, jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem naszych linków. Ikona podpowiedzi

Przeczytaj naszą stronę z informacjami, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc MSPoweruser w utrzymaniu zespołu redakcyjnego Czytaj więcej

Mikhail Parakhin, dyrektor generalny ds. reklam i usług internetowych w firmie Microsoft, ujawnił niedawno funkcję w Microsoft Edge: możliwość wyszukiwania za pomocą dwóch silników jednocześnie. Ta funkcja automatycznie przełącza się między silnikami w oparciu o ustawienia domyślne.

Nie nazwę tego podobną zmianą, ale Pixel wspomniał także o zmianie, która umożliwi użytkownikom zmień domyślne wyszukiwarki.

Oto jak to działa:

  • Jeśli Bing jest Twoją domyślną wyszukiwarką, kliknięcie ikony wyszukiwania spowoduje wyświetlenie wyników z wybranej przez Ciebie alternatywnej wyszukiwarki, takiej jak Google.
  • To automatyczne przełączanie działa również w odwrotnej kolejności, umożliwiając płynną nawigację między silnikami w celu porównania.

Chociaż niektórzy użytkownicy okrzyknęli tę funkcję wygodną oszczędnością czasu, inni wyrazili obawy dotyczące potencjalnych wad; w odpowiedzi na opinie Parakhin potwierdził zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty tej funkcji.

  • Bałagan interfejsu: Niektórzy użytkownicy uznali, że pasek wyszukiwania i układ ikon są przytłaczające wizualnie, co sugeruje czystszy projekt, który ogranicza bałagan, na co Parakhin zasugerował możliwość wprowadzenia opcji wyboru domyślnej wyszukiwarki zapasowej, co mogłoby rozwiać obawy użytkowników dotyczące automatycznego przełączania.
  • Ograniczenia dostosowywania: Brak opcji zmiany rozmiaru paska bocznego, w którym znajdują się alternatywne opcje silnika, był kolejnym problemem użytkowników poszukujących większej kontroli nad interfejsem. Jednak Paralhin wyjaśnił, że szerokość paska bocznego jest obecnie określana na podstawie standardów UX aplikacji i urządzeń mobilnych, zatem zmiana rozmiaru wkrótce będzie mało prawdopodobna. Niemniej jednak wyraził otwartość na zbadanie w przyszłości dalszych opcji dostosowywania.

Jego powszechne przyjęcie może zależeć od rozwiązania problemów związanych z bałaganem w interfejsie i zapewnienia użytkownikowi większej kontroli nad konfiguracją wyszukiwania. 

W miarę wdrażania przyszłych aktualizacji okaże się, czy ten ukryty klejnot stanie się powszechnie przyjętą funkcją, czy pozostanie narzędziem niszowym dla określonych użytkowników.

Więcej na tematy: Microsoft Edge

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *